TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej


2012-07-11 - Dlaczego cudzoziemcy nie odwiedzą Tybetu

Chińskie władze chcą, aby do Tybetu przyjeżdżało więcej turystów. Cel ma zostać osiągnięty dzięki budowie wielkiego parku rozrywki za 3 mln funtów.

reklama


Już niedługo na obrzeżach miasta Lhasa, stolicy Tybetańskiego Regionu Autonomicznego (kiedyś siedziba Dalajlamy) ruszą prace budowlane. Miasto zostanie powiększone o nową dzielnicę mieszkalną, handlową, no i - park rozrywki. Inwestycja ma pochłonąć 3 mln funtów.

Tematyczny park rozrywki zostanie poświęcony chińskiej księżniczce Wencheng, która była żoną króla Tybetu Songcena Gampo. W centrum powstanie również ośrodek edukacyjny, w którym turyści między innymi poznają sztukę i obyczaje tybetańskie. Według Ma Xinminga, wiceburmistrza miasta, ma to być "żywe muzeum" kultury tybetańskiej. Obiekt ma zostać ukończony w trakcie najbliższych 3-5 lat. Docelowo ma on przejąć część turystów z istniejących już atrakcji starej Lhasy.

Obecnie do Tybetu przyjeżdżają głównie turyści z wewnątrz państwa. W zeszłym roku odwiedziło go około 8,5 mln osób. Rząd chce zwiększyć tę liczbę w tym roku do 10 mln. Według prognoz na 2015 rok do Tybet przyjedzie 15 mln turystów.

Mieszkańcom Tybetu nie podoba się jednak projekt chińskich władz, które oskarżają między innymi o prześladowania religijne. Od marca 2011 roku miało miejsce kilku podpaleń słynnych dla turystów miejsc, między innymi buddyjskiego sanktuarium - świątyni Jokhang. Po tych wydarzeniach, rząd zakazał w maju odwiedzania tego regionu przez cudzoziemców.



Wróć do strony głównej


Pełna wersja

© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami

stat24.com