TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej
Wiceminister skarbu poinformował dziś (8.01.09), że resort skarbu sprawdza okoliczności zawierania kontraktów paliwowych przez Polskie Linie Lotnicze LOT.
reklama
Sprawa dotyczy podpisania przez LOT tzw. umów hedgingowych na paliwo. W lipcu 2008 LOT podpisał kontrakt na zakup paliwa na dwa lata. Cena za baryłkę ropy wynosiła wtedy 140 dolarów - czyli 3 razy więcej niż obecnie (ok. 43 dol.). Związkowcy z PLL LOT chcą teraz złożyć do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa.
- Strata na umowach hedgingowych związanych z paliwem jest znacząca, wynosi ok. 300 mln - powiedział wiceminister skarbu Zdzisław Gawlik. Dodał, że LOT nie jest jedynym przewoźnikiem, który ma trudną sytuację. Powodów tej sytuacji jest kilka, jedną z nich jest recesja.
Teraz stosowne komisje, rada nadzorcza i minister skarbu państwa zbadają sposoby, zawieranie i okoliczności tych umów. W opinii wiceministra, należałoby się zastanowić, czy umowy hedgingowe na kursy walut powinny być zawierane.
Kiedy poseł PiS Marek Suski zapytał wiceministra dlaczego LOT zawarł umowę na dwa lata (umowa hedgingowa jest zawierana na 3 lub 6 miesięcy), to otrzymał odpowiedź, że te hedgingowe umowy, które dzisiaj przyniosły starty, były zawarte w przeszłości.
Resort na bieżąco czuwa nad płynnością finansową LOT - dodał Gawlik.
© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami