TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej


2012-05-25 - Indie i Chiny nie chcą płacić

Trwają dyskusję na temat wdrożenia europejskiego systemu handlu emisjami dla przewoźników lotniczych. Pod koniec lutego przedstawiciele 29 krajów, m.in. Brazylii, Chin i USA podpisali wspólną deklarację, tym samym zagrażając Unii odwetem za przymus płacenia za emisję dwutlenku węgla. Szefowie europejskich linii lotniczych obawiają się, że w praktyce tylko oni będą musieli płacić za pozwolenia.

reklama


Przewoźnicy obawiają się, że stracą konkurencyjność względem azjatyckich linii. Zgodnie z postanowieniem przewoźnicy korzystający z lotnisk na terenie Unii Europejskiej są zobowiązani wykupić jeszcze w tym roku około 15% pozwoleń na emisję dwutlenku węgla, resztę dostaną za darmo. Jeśli linie nie wywiążą się z opłat w terminie grożą im kary finansowe, w najgorszym przypadku zakaz odbywania lotów.

Wyraźnie zaostrza się protest w Chinach i Indiach. Obecnie są to dwie najszybciej rozwijające się gospodarki na świecie. Z kolei Europa pogrążona w kryzysie nie może teraz pozwolić sobie na wojnę handlową z tak mocnymi przeciwnikami. Paradoksem też wydaje się fakt podnoszenia kosztów eksploatacji dla europejskich przewoźników, którzy podobnie jak reszta europy walczą z kryzysem.

Komisja Europejska pytana dlaczego pospieszyła z wprowadzeniem dodatkowych opłat broni się mówiąc, że już od kilku lat starała się o porozumienie z ICAO w tej sprawie. Gnębienie zagranicznych przewoźników to efekt braku działań ze strony organizacji, która twierdzi, że byłaby w stanie wypracować globalne środki obniżenia emisji dwutlenku węgla w lotnictwie w niespełna rok. Tylko dlaczego nikt nie przedstawił takiej alternatywy wcześniej?

IATA szacuje, że branża lotnicza zapłaci około 900 mln euro rocznie za pozwolenia na emisję dwutlenku węgla. Za niespełna dziesięć lat suma ta wzrośnie do 2,8 mld euro.



Wróć do strony głównej


Pełna wersja

© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami

stat24.com