TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej
Turyści z Polski mają powód do rozczarowania. W nocy z poniedziałku na wtorek z Katowic na Rodos, wyleciała ok. 20-osobowa grupa turystów. Na miejscu okazało się, że warunki na tyle fatalne, że klienci biura podróży Itaka zmuszeni byli okupować przez kilka godzin recepcję jednego z tamtejszych hoteli.
reklama
Wczasy w hotelu Costa Lindia w Lardos wykupiła kilkudziesięcioosobowa grupa turystów z Polski. Za wczasy w pięciogwiazdkowym kurorcie zapłacili od 2,5 do 3 tysięcy złotych.
Turyści skarżą się na brudne pokoje i nieczynne toalety. Jeden z gości żali się, że zamiast widoku na morze, dostali z żoną ciemną suterenę z widokiem na ... nogi spacerujących po chodniku. Klimatyzacja także nie działa.
Polscy turyści dodają, że taka sytuacja w greckim hotelu powtarzała się już nie raz. Biuro podróży Itaka jednak w ogóle nie reaguje.
Piotr Henicz, prezes Itaki przyznaje, że ten hotel już wcześniej sprawiał im problemy - Wykupiliśmy tam miejsca w ubiegłym roku. Okazało się, że jego właściciel sprzedał ich za dużo. Nasi klienci trafiają do pokojów w przyziemiu, mimo że nasz kontrakt z hotelarzem wyklucza zakwaterowanie ich w tych pokojach. Złożyliśmy skargę do greckiego Zrzeszenia Hotelarzy i sprawę skierowaliśmy do greckiego sądu. To wszystko, co możemy zrobić.
Zrozpaczeni turyści zamierzają domagać się odszkodowania od firmy turystycznej. Chcą wystąpić z pozwem zbiorowym.
© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami