TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej


2012-02-28 - Coraz więcej wypadków z udziałem narciarzy

Brawura, niedostosowanie umiejętności do panujących warunków i trasy, źle dobrany sprzęt to tylko część błędów jakie popełniają narciarze na stokach. W tym roku odnotowano o 20-proc. więcej wypadków narciarskich, niż w minionym. Do najczęściej występujących urazów wśród poszkodowanych na stokach należą: skręcenia i złamania, wstrząśnienia mózgu, a także dotkliwe urazy stawów wymagające niekiedy hospitalizacji.

reklama


Najwięcej wypadków odnotowano w rejonie Beskidów. Tamtejsi GOPR-owcy mówią wręcz o najeździe wypoczywających - w okresie od 1 stycznia interweniowali 1120 razy, czyli co najmniej kilkanaście razy dziennie. Statystyki ratowników korespondują z oblężeniem szpitali. W okresie ferii do Szpitala Śląskiego w Cieszynie dziennie trafiało około 20 narciarzy z urazami, jakich doznali na stoku.

Mimo słabszego sezonu, w Tatrach także odnotowano wzrost wypadków narciarskich. Od początku zimy, Szpital im. Chałubińskiego w Zakopanem przyjął ponad 2,5 tysięcy kontuzjowanych. Do największej liczby wypadków doszło w Białce Tatrzańskiej, gdzie obecnie jest największa baza narciarska w Regionie.

Ręce pełne roboty mieli ratownicy krynickiej grupy GOPR, którzy w podobnych sytuacjach musieli interweniować, aż 470 razy. Do wielu kontuzji dochodziło na stokach narciarskich pomiędzy Babią Górą, a Pieninami.

Mniej wypadków z udziałem narciarzy, niż zazwyczaj odnotowano tylko w Bieszczadach. Tegoroczny sezon był zdecydowanie bardziej ubogi z turystycznego punktu widzenia, niż miniony. Ratownicy bieszczadzkiej grupy GOPR uczestniczyli w sumie w 20 akcjach ratowniczych, 6 wyprawach poszukiwawczych, a także 2 interwencjach w Górach.



Wróć do strony głównej


Pełna wersja

© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami

stat24.com