TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej


2008-07-18 - Ryanair zawiesza loty z Krakowa i Rzeszowa, bo te porty są za drogie?

Irlandzkie linie Ryanair w okresie d 4 listopada do 19 grudnia w ogóle nie będą latać z Krakowa i Rzeszowa. Zwiesza też połączenia z Salzburga, Budapesztu, Walencji, Palma de Mallorca i Bazylei.

reklama


Daniel De Carvalho, rzecznik Ryanaira tłumaczy decyzję drogimi opłatami lotniskowymi. Jednak eksperci twierdzą, że to taka taktyka linii, aby wymusić obniżenie opłat lotniskowych. Wskazuje na to fakt, że firma mimo odwołania lotów sprzedaje bilety na listopadowe i grudniowe połączenia z Krakowa czy Rzeszowa - pisze "Gazeta Wyborcza".

Zwróciliśmy się do porów z których latamy o zniżki na opłaty lotniskowe w czasie zimowym, gdy jest mniejszy ruch, ale decyzje portów były odmowne. Lotniska, z których rezygnujemy, są najdroższe - tłumaczy rzecznik Ryanaira.

Zawieszenie połączeń Ryanair traktuje jako kartę przetargową. Wrócimy, ale dorzućcie się nam do puli - mówi prof. Włodzimierz Rydzkowski, szef katedry polityki transportowej Uniwersytetu Gdańskiego.

Przedstawiciele lotnisk wyrzuconych z rozkładu są oburzeni i zdziwieni. To bzdura, że lotniska w Rzeszowie i Krakowie są najdroższe - mówią. Podkarpacie płaci irlandzkiemu przewoźnikowi rocznie ponad milion złotych za reklamy regionu na jego internetowej stronie - dodają władze portu rzeszowskiego.

Władysław Uchman, dyrektor rzeszowskiego portu lotniczego twierdzi, że to taka zagrywka, bo jeszcze w czerwcu Ryanair zapowiadał rozszerzenie oferty połączeń z Jasionki. Dostaliśmy pismo, w którym linie proponują, abyśmy obniżyli opłaty do prawie zera, a to przecież niemożliwe - dodaje Uchman.

Polskie lotniska z pewnością wiele stracą na decyzji Ryanaira. Dla rzeszowskiej Jasionki oznacza to stratę około 29 tys. pasażerów. W sumie w 2007 r. port obsłużył 274 tys. osób - podał ULC. Kraków, który w 2007 obsłużył ponad 3 mln pasażerów teraz straci około 67 tys. osób. Z rzeszowskiego portu w regularnych połączeniach latają tylko LOT i właśnie Ryanair. Balice mogą się mniej przejmować, bo luki po Ryanair wypełnią szybko inni przewoźnicy - uważa Rydzkowski.

Ryanair zapewnia jednak, że nie jest to żaden reklamowy trik. Połączenia zostaną obcięte, bo bardziej się opłaca uziemić samolot, niż latać z Rzeszowa czy Krakowa w tym okresie - stwierdził Michael Cawley, wiceprezes Ryanaira. Jeśli lotniska odpowiedzą na propozycję obniżenia kosztów, to loty zostaną wznowione - dodał.

Nie ma możliwości nagłego obniżenia opłat lotniskowych, bo reguluje je polskie prawo lotnicze. Taryfy są zatwierdzane przez Urząd Lotnictwa Cywilnego. Wszyscy przewoźnicy muszą być traktowani jednakowo - mówi Jakub Mielniczuk, rzecznik prasowy Przedsiębiorstwa PPL, które zarządza m.in. lotniskiem w Warszawie i Rzeszowie.



Wróć do strony głównej


Pełna wersja

© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami

stat24.com