TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej


2014-01-29 - Podział gwarancji dla klientów Sky Clubu dobiega końca

Urząd Marszałkowski Województwa Mazowieckiego informuje, że proces podziału sumy z gwarancji udzielonej dla biura podróży Sky Club dobiega końca. Obecnie trwa ostateczna weryfikacja list.

reklama


"Z uwagi na obowiązujące przepisy, zgodnie z którymi poszkodowani mają aż rok na złożenie dokumentów, oraz ogromną skalę roszczeń (7200 wniosków Klientów), proces rozliczania gwarancji - mimo maksymalnego zaangażowania pracowników urzędu marszałkowskiego i TU Europa - był bardzo czasochłonny" - można przeczytać w komunikacie.

Przedstawiciele urzędu podają, że każdy wniosek musiał być indywidualnie i szczegółowo sprawdzony pod kątem poprawności oraz porównany z dokumentacją dostarczoną przez klientów. Następnie kwoty gwarancji zostały rozliczone proporcjonalnie do wartości wszystkich kompletnych, zweryfikowanych roszczeń. TU Europa, jak i urząd marszałkowski musiały pojedynczo sprawdzić wszystkie 7200 wniosków, występując często do Klientów o uzupełnienie dokumentacji będącej podstawą rozliczenia gwarancji. Istotny jest fakt, że nawet minimalne zmiany w wysokości sumy wyliczonej dla jednej osoby (wynikające np. z uzupełnienia brakujących dokumentów) automatycznie powodowały konieczność przeliczania kwot należnych wszystkim klientom.

"Propozycje podziału kwot gwarancji zaproponowane przez TU Europa są również dokładnie sprawdzane i potwierdzane przez urząd marszałkowski, a wszelkie wątpliwości wyjaśniane. Tylko taka procedura zapewnia, że każdy poszkodowany Klient otrzyma należną mu kwotę świadczenia" - głosi informacja dostępna na stronie urzędu.

Podział gwarancji

TU Europa udzieliło Sky Clubowi dwie gwarancje na łączną kwotę 25 mln zł. Gwarancje te zostały podzielone z uwzględnieniem następujących roszczeń:



Obie gwarancje zostały całkowicie wykorzystane, tzn. łączną kwotę z 25 mln zł rozdzielono pomiędzy Klientów Sky Clubu zgodnie z powyższym podziałem.

Proporcje podziału

Biuro podróży Sky Club posiadało dwie gwarancje wydane przez TU Europa:


Urząd marszałkowski informuje, że klienci, którzy wykupili wycieczkę w okresie od 15.09.2011 r. do 20.02.2012 r.,tj. w czasie, gdy biuro posiadało jedną gwarancję na kwotę 17,5 mln zł, i złożyli uzasadnione roszczenia, otrzymają ok. 38 proc. poniesionych kosztów. z kolei klienci, którzy wykupili wycieczkę po 21.02.2012 r.,tj. w czasie, gdy biuro posiadało dwie gwarancje na łączną sumę 25 mln zł, i złożyli uzasadnione roszczenia, otrzymają ok. 70 proc. poniesionych kosztów.

To nie pierwszy przypadek, w którym klienci otrzymają jakiś, często niewielki procent poniesionych kosztów. O podobnych przypadkach pisaliśmy w aktualności Klienci upadłego biura walczą o odszkodowania

Powstaje pytanie jak decyzja urzędu ma się do dyrektywy 90/314 i jakie konsekwencje mogą czekać państwo polskie za brak jej implementacji? O pozwie złożonym przeciw Skarbowi Państwa przez klientów jednego z upadłych biur podróży, których roszczenia nie zostały zaspokojone w całości pisaliśmy w lipcu, w artykule Klienci biur pozywają Skarb Państwa

"Z prawa unijnego wynika jednoznacznie, że taka sytuacja jest niedopuszczalna. Zgodnie z prawem unijnym klient powinien w takiej sytuacji odzyskać całość kwoty. Poza tym krytycznie należy odnieść się do samego terminu wypłat. Przepis na który powołują się w podobnych sprawach marszałkowie województw miał służyć zupełnie czemu innemu, niż to, do czego jest wykorzystywany. Nasze państwo zapewniało konsumentów (i... Komisję Europejską), że po nowelizacji ustawy o usługach turystycznych z kwietnia 2010 r. klienci są już chronieni "w pełni". Termin roczny oznaczał po prostu, że jeżeli klient jest poszkodowany w takiej sytuacji, to ma rok czasu aby wystąpić ze swoim roszczeniem. Z żadnego przepisu ustawy ani rozporządzenia nie wynikało, że zwrot może nie być pełny. Po prostu takiej sytuacji nie uwzględniono. Jest więc pewnym "naciąganiem" twierdzenie, że słusznie czekano ponad tok na te wypłaty. Z orzecznictwa unijnego wynika też, że w takiej sytuacji poszkodowani klienci mają co do zasady roszczenie o odszkodowanie względem danego państwa członkowskiego w związku z nieprawidłową implementacją unijnej dyrektywy." - komentuje specjalista od prawa turystycznego dr. Piotr Cybula, radca prawny z Kancelarii Bielański i Wspólnicy.

Polskie prawo (znowelizowana Ustawa o usługach turystycznych z 29 sierpnia 1997 r. oraz rozporządzenie Ministra Sportu i Turystyki) przewiduje na zgłoszenie roszczeń Klientów aż 1 rok od daty wygaśnięcia gwarancji ubezpieczeniowej. Klienci mogli składać roszczenia u beneficjenta gwarancji, którym w tym przypadku jest Marszałek Województwa Mazowieckiego.

Przepisy nie określają, ile czasu ma ubezpieczyciel na weryfikację roszczeń i wyliczenie sum należnych Klientom. Urząd w komunikacie przekonuje, że TU Europa dołożyło wszelkich starań, aby możliwie najszybciej, przy jednoczesnym zachowaniu dokładności i dbałości o interes Klientów, podzielić środki z gwarancji.

Przepisy precyzują natomiast termin realizacji wypłat dla Klientów. Ubezpieczyciel ma na to 30 dni od daty wydania dyspozycji przez beneficjenta gwarancji. TU Europa deklaruje, że zrealizuje przelewy w ciągu 7 dni od otrzymania dyspozycji.



Wróć do strony głównej


Pełna wersja

© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami

stat24.com