TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej


2015-05-25 - Za jakie wyjazdy turyści zapłacą najmniej?

Którzy touroperatorzy najbardziej zmienili ceny wyjazdów w ostatnim tygodniu? Które kierunki zanotowały największe wahania cen?

reklama


Między innymi na te pytania stara się odpowiedzieć raport przygotowany przez spółkę Traveldata, właściciela portalu wczasopedia.pl

Analitycy spółki są zdania, że wyjaśniła się częściowo tajemnica fenomenu wielkiej różnicy w dynamice sprzedaży zimy i lata w polskiej turystyce wyjazdowej. Zima sprzedawała się wprost fantastycznie, a ogólną dynamikę wzrostu za pięć miesięcy zimy szacować można już dziś na trzydzieści kilka procent, podczas gdy sprzedaż lata jest owszem lepsza niż rok temu, ale z dynamiką prawie 10-krotnie mniejszą. Najnowsze dane Głównego Urzędu Statystycznego ze środy ostatniego tygodnia potwierdziły przypuszczenia , że w tym roku sprzedaż detaliczna uległa całkowitemu zahamowaniu tzn. jej dynamika za miesiące styczeń- kwiecień spadła do zera. Jest to trudno do wytłumaczalne, gdyż w tym samym czasie wyjątkowo mocno wzrosły wynagrodzenia realne (o około 5,25 procent), a ich dynamika jest zwykle bardzo zbieżna z dynamiką wydatków konsumenckich.

Dla porównania w innym kraju o rekordowej dynamice wynagrodzeń i generalnie podobnym do nas, czyli na Węgrzech, ich wzrost o 5,1 procent wywołał przyspieszenie wydatków detalicznych do 6,5 procent i właśnie taka zależność uznana może być za klasyczną. Wynika stąd, że polscy konsumenci z jakiś względów bardzo opóźniają swoje zakupy, pomimo faktu, że mają na to pieniądze. Dotyczy to także, a może przede wszystkim dóbr wyższego rzędu, w tym wycieczek, a nawet inwestycji w akcje w wyniku czego polska giełda ewidentnie zostaje z tyłu wobec rynków swoich sąsiadów.

Ponieważ tego typu dysonanse nie mogą się utrzymywać zbyt długo i to raczej jedynie w rzadko spotykanych warunkach, to bardzo prawdopodobne, że wzrosty wydatków konsumentów ponownie silnie przyspieszą i dotyczyć to będzie również zagranicznych wycieczek. Wstępny trend poprawy w tym zakresie stał się już nawet od niedawna widoczny.

W porównaniu do poprzedniego tygodnia średnie ceny imprez szczytu sezonu lato 2015 spadły, ale zaledwie o 1 złoty. Największe spadki cen dotyczyły Gran Canarii i Portugalii - 74 i 64 złote, a mniejsze zniżki wystąpiły na Synaju i Turcji Egejskiej - o 34 i 33 złote. Skala wzrostów średnich cen była podobna, a największe z nich wystąpiły na Cyprze i wyspach Korfu i Kos - średnio o 109, 74 i 33 złote, a mniejsze na kierunkach dotychczas taniejących z powodu spadku liczby turystów rosyjskich, czyli w Bułgarii i na Tureckiej Riwierze - o 20 i 17 złotych.





Średnie ceny nadal utrzymują się na nieco wyższym poziomie w porównaniu z cenami ze szczytu sezonu letniego sprzed roku, a różnica wynosi teraz 40 złotych, wobec 34 złotych przed tygodniem. Podobnie jak w kilku ostatnich tygodniach największe dodatnie różnice w porównaniu z okresem sprzed roku wykazują kierunki egipskie, czyli Synaj, Marsa Alam i Hurghada - o 241, 203 i 167 złotych. Roczne różnice cen na tych kierunkach, które w ostatnich tygodniach stale malały z 291 złotych w połowie marca do zaledwie 102 złotych pod koniec kwietnia, teraz znów wzrosły - do średnio 213 złotych. Widać wyraźnie, że ceny Egiptu w znacznym stopniu naśladują fluktuacje kursu amerykańskiego dolara.

Sporo droższe niż przed rokiem są też Lanzarote oraz Gran Canaria - o 204 i 183 złote, co spowodowało, że kolejny raz poszła w górę dodatnia różnica cen wobec ubiegłego roku na Kanarach - z 72 do 83 złotych. Na tle ubiegłego roku znacząco podrożały również kierunki greckie i Bułgaria, a zmiany w różnicy poziomów cen wyniosły odpowiednio - z minus 36 do plus 8 złotych oraz z minus 90 do minus 62 złotych. Nadal na tle zeszłego sezonu tańsze są kierunki tureckie - średnio o 93 złote, a szczególnie Turecka Riwiera tańsza o 144 złote. Jedynym dużym kierunkiem, w którym ceny pogłębiły przecenę wobec ubiegłego sezonu była Tunezja - z minus 39 do minus 77 złotych, co jest niewątpliwie skutkiem prób zachęcenia turystów do powrotu na ten kierunek przy pomocy atrakcyjniejszych ofert.

Z dużych biur podróży w relacji do roku ubiegłego najbardziej obniżone ceny mają Neckermann oraz TUI - o średnio 130 i 90 złotych. Oferta tych biur była tradycyjnie postrzegana jako kosztowna, co znacznie pomogło w imponujących karierach rynkowych atrakcyjniejszych pod tym względem konkurentów. Być może są to nowe symptomy zmian w polityce cenowej obu spółek - córek koncernów niemieckich.

Mniejsze obniżki, czyli w granicach 40 - 50 złotych wobec ubiegłego roku prezentują obecnie Sun & Fun i Wezyr, a jeszcze mniejsze, rzędu 15 złotych Grecos. Po obniżce cen w ostatnim tygodniu zbliżone ceny do ubiegłego sezonu ma Rainbow Tours, nieco wyższe prezentuje Exim Tours, a istotnie wyższe, po korektach ofert w górę Alfa Star i Itaka. Obecnie w 22 analizowanych letnich destynacjach oraz w trzech kategoriach hoteli największą liczbą najtańszych ofert dysponuje Rainbow Tours (18), a kolejną pozycję zajmuje Itaka (16). Dużą liczbę atrakcyjnych ofert prezentują również biura Alfa Star, Wezyr Holidays oraz dość tani szczególnie w niższych kategoriach hoteli oraz na Kanarach i w Turcji Egejskiej Exim Tours - wszyscy po 11 takich ofert. Wśród mniejszych biur nadal tanimi ofertami dysponuje biuro Net Holiday (17).

Według niemieckiego systemu rezerwacyjnego Traveltainment w kwietniu znacząco osłabł w tym kraju popyt na wyjazdy na letnie wakacje. Wzrost rezerwacji pakietów do Hurghady spadł z + 50 procent w marcu do zaledwie + 15 procent, nieco mniejsze spadki dynamiki wzrostów zanotowała w tym okresie Turecka Riwiera - z + 20 do + 13 procent oraz Majorka - z + 15 do + 7 procent, a 4 - procentowe wzrosty na Kanarach zamieniły się w 7 - procentowe spadki. Nadal bardzo słabo sprzedaje się Kreta i Rodos, gdzie spadki w kwietniu wyniosły odpowiednio 11 i 13 procent. Na zamachu na muzeum Bardo w Tunisie pośrednio zyskała Bułgaria na którą zamienia swoje rezerwacje spora część klientów rezygnująca z Tunezji. Jednak również tam dynamika wzrostu osłabła do + 12 z poprzednich + 16 procent. Według kwietniowych ankiet udział agentów określających swoją sprzedaż jako "dobrą" spadł z 34 do 30 procent, a jako "złą" wzrósł z 16 do 28 procent.

W ostatnim tygodniu w liniach Ryanair na większości głównych kierunków turystycznych nadal przeważały zniżki. Najbardziej spadły ceny przelotów z Warszawy na Fuerteventurę i Gran Canarię - o 230 i 135 złotych, a wzrosły z Poznania na Majorkę i z Katowic do Chanii - o 110 i 90 złotych. W rezultacie tych różnokierunkowych zmian średnia obniżka cen na głównych kierunkach wakacyjnych wyniosła 18 złotych (poprzednio 65 złotych). Natomiast prawdziwe tsunami zwyżek cen przelotów przygotowały turystom linie Wizzair. Bardzo silnie wzrosły ceny z Katowic i Warszawy do Burgas - średnio o 630 i 520 złotych, a jeszcze bardziej a Warszawy do Lizbony - o średnio 694 złote. Stosunkowo najmniej zdrożał Cypr z Katowic - o 125 złotych. Skoki cen w Wizzair, które często mają charakter typowego yo-yo dały w rezultacie średni ich wzrost o aż 420 złotych - poprzednio był spadek o 7 złotych.

Według analityków Traveldata nieustannie potwierdza, a nawet wzmacnia się teza, że ceny przelotów w tanich liniach, a co za tym idzie ceny produktów aranżowanych przez agentów, bądź samodzielnie przez samych turystów, zmieniają się na ogół w dużo większym zakresie niż gotowych pakietów turystycznych.. Dlatego chętni na taki zakup powinni zawczasu nieco poobserwować ewolucje cen w tanich liniach, przypominające zupełnie skoki cen akcji na giełdach - ale w znacznie większej skali - po to, aby nawet pobieżnie zorientować się, czy w danej chwili rzeczywiście jest w nich tanio, czy też może akurat drogo.

Średnia cena biletów z Warszawy na 14 najważniejszych kierunkach turystycznych wspólnych dla tanich linii i czarterów wzrosła w tanich liniach w ostatnim tygodniu z 843 do 898 złotych, a na tych samych kierunkach w połączeniach czarterowych (głównie Itaka, 7islands, TUI oraz Rainbow Tours) spadła - z 1238 do 1230 złotych. Na połączeniach z Katowic oraz z Krakowa średnia cena w tanich liniach silnie wzrosła z 674 do 737 złotych, a w czarterach pozostała na tym samym poziomie 1079 złotych. Ogólnie rzecz biorąc połączenia czarterowe są teraz średnio o około 330-340 złotych droższe od przelotów tanimi liniami na tych samych trasach.

Z raportem Traveldata można zapoznać się poniżej.

Możesz także pobrać plik: turinfo_20150525_wczasopediapartner20150525media.pdf



Wróć do strony głównej


Pełna wersja

© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami

stat24.com