TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej


2007-07-04 - Wakacje na polskich drogach, czyli letnie remonty dróg

Niestety, w Polsce początek wakacji oznacza rozpoczęcie dwóch sezonów: urlopowego oraz remontowego. Naprawiane są drogi, torowiska, linie wodociągowe oraz gazowe, co sprawia, że większość polskich dróg jest rozkopana i nieprzejezdna.

reklama


Również największe polskie miasta: Warszawa, Poznań, Kraków, Gdańsk, Wrocław przypominają place budowy, a przejazd przez nie wymaga od kierowców dużej cierpliwości. Turystom nie pomogą przejechać przez miasto żadne mapy, gdyż nawet oprogramowanie do GPS-ów nie nadąża za zmianami w ruchu.

Drogowcy przyznają, że lato jest najlepszym czasem na realizowanie inwestycji drogowych. Antoni Szczyt, wicedyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej Urzędu Miejskiego w Gdańsku zaznacza, że podczas wakacje ruch jest mniejszy nawet o 25%.

Jednak zmniejszony ruch trudno zauważyć przy wjazdach do większych miast. Tomasz Jarosz z biura zarządzania ruchem wrocławskiego magistratu wymienia niektóre prace prowadzone w mieście: "Naprawiana jest krajowa 5 z Poznania do Jeleniej Góry na odcinku od wiaduktu kolejowego do św. Wincentego, zamknięty jest plac Powstańców Wielkopolskich. Kolejny newralgiczny punkt to tymczasowy most postawiony w miejsce Szczytnickiego, bo remontowana jest krajowa 8".

Osoby, które odpowiadają za planowanie remontów podkreślają, że drogi muszą być naprawiane w wakacje. Filip Szatanik z biura prasowego prezydenta Krakowa wyznał - Zdajemy sobie sprawę, że do miasta w tym czasie przyjeżdża sporo turystów, dla których poruszanie się po rozkopanym Krakowie nie jest przyjemne, no ale przecież trzeba remonty kiedyś wykonać.

W innych krajach część robót wykonywana jest w nocy. Jednak w Polsce nie jest to praktykowane. Antoni Szczyt tłumaczy - Żadna z firm, które przystępują do przetargów, nie jest w stanie pracować po zmroku. Po pierwsze jest to zbyt kosztowne, po drugie nie zgadzają się na to mieszkańcy.

Tomasz Libich z Zarządu Dróg Miejskich w Poznaniu podkreśla - Staramy się być jak najmniej uciążliwi. Dodaje - Te prace, które możemy, staramy się wykonywać w nocy, ale przecież nie możemy używać młotów pneumatycznych po 22.

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad podkreśla, że trzeba uzbroić się w cierpliwość i wytrzymać jeszcze kilka lat. Zaznaczają, że po roku 2010 Polska dojdzie do takiego etapu, że będzie mieć nowe, piękne drogi i remonty nie będą już konieczne. Artur Mrugasiewicz z biura prasowego GDDKiA dodaje - Na pewno ten proces zostanie przyspieszony ze względu na organizację w naszym kraju finałów Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej w 2012 roku.

W Niemczech raczej nie planuje się remontów dróg na okres urlopowy. Większość prac przeprowadzanych jest też w nocy, kiedy natężenie ruchu jest dużo mniejsze. Dodatkowo, remonty zapowiadane są wcześniej, aby kierowcy mogli zapoznać się z proponowanymi objazdami.

Podobnie pracują drogowcy w Australii. Większość prac remontowych prowadzona jest w nocy oraz w weekendy.

W Sydney wszystkie ważne skrzyżowania oraz estakady zamykane są w piątek po południu, prace trwają tam bez przerwy przez cały weekend, natomiast w poniedziałek rano mieszkańcy swobodnie mogą już dojechać do pracy.

Tylko w Polsce jest tak jak jest.



Wróć do strony głównej


Pełna wersja

© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami

stat24.com