TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej
We wtorek, 29 marca doszło do porwania samolotu linii Egypt Air. Jeden z pasażerów grożąc wybuchem zmusił pilotów Airbusa A320 obsługującego rejs MS 181, z Aleksandrii do Kairu do zejścia z kursu i lądowania w Larnace.
reklama
Porywacz miał coś przypominającego pas z ładunkami wybuchowymi i grożąc eksplozją zmusił załogę do zmiany kursu. Przedstawiciele przewoźnika informowali, że na pokładzie znajdowały się 63 osoby, w tym 56 pasażerów. Egipska agencja lotnictwa cywilnego podawała z kolei informację o 81 osobach na pokładzie. Fakt, że porywacz przeszedł przez kontrole bezpieczeństwa posiadając ładunki wybuchowe, lub coś co je przypominało, budzi niepokój, zwłaszcza, że pomimo spadków, Egipt wciąż pozostaje dość popularnym kierunkiem wśród polskich turystów. Oby kontrole na pozostałych egipskich lotniskach okazały się dokładniejsze.
Po wylądowaniu w Larnace, porywacz, obywatel Egiptu, zwolnił większość zakładników, a po trwających kilka godzin negocjacjach został aresztowany. Jak donoszą media nie miał powiązań z żadną grupą terrorystyczną, a jego żądania miały charakter polityczny. Wspomina się także o motywach osobistych, oraz o niestabilności psychicznej porywacza. Na Twitterze zamieszczono jego zdjęcie, na którym widać pas wyglądający jak ładunek wybuchowy.
© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami
