TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej
2015-10-12 - Turyści coraz częściej wynajmują prywatne mieszkania w Portugalii
Wynajem prywatnych mieszkań dla turystów staje się coraz bardziej popularne. W ostatnim okresie wzrasta liczba ofert tego typu.
reklama
Branża turystyczno-hotelarska Portugalii wykorzystuje niestabilność polityczną państw Afryki Północnej i Bliskiego Wschodu, modnych w ostatnich latach kierunków wśród podróżnych. Według badań, w lipcu bieżącego roku,Portugalię odwiedziło o się o 8,8 % turystów więcej, niż w analogicznym okresie roku poprzedniego. W czerwcu odnotowano podobny wzrost - o 8,5%.
Do Portugalii przyjeżdżają głównie turyści z:
- W. Brytanii
- Niemiec
- Hiszpanii,
- Francji
We wrześniu w rejestrach portugalskiego fiskusa widniało już 18,2 tys. lokali wynajmowanych przez Portugalczyków turystom. W stosunku do lipca liczba ta wzrosła aż o 5,2 tys.
< i>"Miejsc w prywatnych mieszkaniach w Portugalii przybywa na naszej stronie bardzo szybko. Największa dynamika wzrostu notowana jest w Lizbonie - 65 proc., a także w Porto - 62 proc. W większości przypadków zarejestrowane na naszej stronie portugalskie lokale to pokoje w mieszkaniach, w których przebywają ich właściciele" - ujawnił Andreu Castellano z firmy Airbnb.
Portugalia cieszy się sporym zainteresowaniem wśród Polaków:
"Polacy są nacją coraz częściej spędzającą urlop w aglomeracji lizbońskiej. Od 2012 roku co roku notujemy średni wzrost ich liczby o ponad 20 proc. Tylko między styczniem a majem br., a więc poza sezonem, przybyło ich tu ponad 11 tys. Najczęściej nocowali w hotelach" - powiedziała PAP Rita Almeida z Lizbońskiego Obserwatorium Turystycznego (OTL).
Właściciele mieszkań stanowią coraz bardziej poważną konkurencję dla hoteli. Z szacunków Portugalskiej Organizacji Hotelarskiej (AHP) wynika, że w prywatnych domach na terenie tego iberyjskiego kraju jest już co najmniej 100 tys. miejsc noclegowych, co stanowi 50 proc. miejsc oferowanych w hotelach.
Wróć do strony głównej
Pełna wersja
© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami