TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej
W sobotę, 11 czerwca br. rozpoczął się strajk pilotów Air France. Strajkują także piloci SAS. Kibice mogą mieć poważne problemy z dotarciem na mecze Euro 2016.
reklama
Tylko w sobotę anulowanych zostało około 30% lotów francuskiego przewoźnika. Strajkujący domagają się wycofania kontrowersyjnej reformy prawa pracy planowanej przez rząd, oraz walczą o lepsze warunki pracy. Według przedstawiciela związków zawodowych SPAF, każdy dzień akcji protestacyjnej będzie kosztować 5 mln euro.
Apel do związków zawodowych wystosował sam prezydent Francji - Francois Hollande."Apeluję do waszego poczucia odpowiedzialności. Państwo musi wypełniać swoje obowiązki. I będzie to robić, podejmując wszelkie niezbędne środki"
W związku ze strajkiem skandynawskich linii lotniczych SAS, w niedzielę, 12 czerwca odwołano 220 lotów. Ponad 26 tysięcy pasażerów nie poleciało w zaplanowaną podróż. "Uczyniliśmy wszystko, co było w naszej mocy, żeby uniknąć strajku, ale niestety nie byliśmy w stanie dojść do porozumienia" - powiedziała Karin Nyman - rzecznik SAS "Priorytetem przewoźnika jest obecnie "właściwe zajęcie się klientami" i wszelka pomoc poszkodowanym przez strajk pasażerom" - dodaje.
Związek zawodowy szwedzkich pilotów domaga się podwyżki płac o 3,5%. Mediatorzy proponowali podniesienie pensji o 2,2% jednak ta propozycja została odrzucona.
"Sytuacja jest dramatyczna. Byliśmy na wszystkich meczach kwalifikacji. Od piątku wieczorem mamy urlopy. Jesteśmy spakowani, mamy bilety na mecz i zarezerwowane hotele w Paryżu, ale nie ma żadnej możliwości lotu innymi liniami. Po prostu w samolotach do Francji nie ma miejsc, bez względu na cenę" - mówił jeden ze szwedzkich kibiców.
Według związku zawodowego SPAF, akcja protestacyjna francuskich pilotów potrwa do wtorku, 14 czerwca. Szwedzcy piloci nie podali ewentualnego terminu wznowienia negocjacji.
© 2025 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami