TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej


2010-10-05 - Enovatis: charakterystyka oferty zimowej

Finlandia i Andora to dwie kierunkowe nowości przygotowane na tegoroczny sezon Zima 2010/2011. Nowych kierunków jest zdecydowanie mnie niż przed rokiem, biur podróży organizujących wyjazdy na narty też, ale samej oferty zdecydowanie więcej. Nawet o 18% w stosunku do ubiegłego roku.

reklama


W tym roku wyjazdową ofertę narciarską sprzedawaną przez portale turystyczne przygotowało dziesięciu touroperatorów. O siedmiu mniej niż przed rokiem. Już w połowie września portalowe katalogi zawierały ponad 157 tys. aktywnych zimowych propozycji. Rok temu było ich znacznie mniej, niespełna 130 tys. Autorami tegorocznej oferty są biura: Active Travel, Neckermann, TUI, Otium, Moje Wakacje, Oskar, Orka, Itaka, Triada i Rainbow Tours.

Ponad 5 tys. ofert ma w tej chwili karnet narciarski w cenie, a ponad 3 tys. propozycji objętych jest już teraz promocją typu last minute. - Po trudnym, drugim z rzędu, roku w branży turystycznej następuje widoczne wzmocnienie specjalistyczne - ocenia Tomasz Domżalski, dyrektor marketingu w portalach turystycznych Wakacje.pl, EasyGo.pl i Wypoczynek.pl. - W tzw. małym (zimowym) sezonie pozostali tylko Ci gracze, którzy wcześniej wypracowali sobie mocne pozycje i dobre rozeznanie w zimowym rynku. W tym roku nie ma miejsca dla eksperymentatorów.
Wygląda na to, że nie ma też miejsca na magnetycznie brzmiące nowości narciarskie. W tym sezonie, tradycyjnie skupiono się na ofercie 3 stałych segmentów i liście krajów uzupełniających podstawę. Nowości są zaledwie dwie. Andora z ofertą pirenejską i Finlandia, która zastąpiła słabo sprzedającą się przed rokiem Norwegię. Kolejny sezon z rzędu w sprzedaży pojawiły się oferty do Kanady, Hiszpanii, Bułgarii i Słowenii. Ciekawostką są Niemcy, którzy będą w tym sezonie próbować zawalczyć z sąsiednią Austrią o polskiego klienta.

Ceny utrzymują poziom sprzed roku. Najtańsze, 7-dniowe oferty w Słowacji i w Czechach znajdziemy już za 550-615 zł za osobę. We Włoszech cena idzie lekko w górę i pnie się do poziomu 850 zł. W Austrii można znaleźć dobre pokoje w apartamentach za blisko 450 zł, a we Francji - promocyjne - nawet za 260 zł. Najtańsze wyjazdy do Szwajcarii zaczynają się od 680 zł, a wyprawa narciarska w hiszpańskie góry Sierra Nevada może kosztować nawet 2790 zł. To już impreza samolotowa. Podobne wyloty do Kanady to wydatek rzędu 8600 zł, a do Bułgarii nawet ponad 1060 zł.

Trzeba pamiętać, że oferta zimowa w dużej mierze oparta jest o dojazdy własne (prawie 99 proc. całości) i bardzo często zawiera minimalne formy wyżywienia - tylko śniadania (BB). Rozbudowanie pakietów żywnościowych automatycznie podnosi kwoty danej imprezy do góry.
Tradycyjnie najszybciej sprzedają się oferty świąteczne, sylwestrowo-noworoczne i te z okresu ferii zimowych.

Drugi rok z rzędu Polacy stawiają na ofertę Apres Ski. Szerokie zaplecze usług i możliwości wypoczynku nie dla narciarzy i snowboardzistów pomaga organizatorom pozyskać nową grupę klientów. Dziś praktycznie każdy region narciarski przygotowuje plenerowe otwarcia sezonu, nocne festyny, zimowe fiesty i cały pasaż usług dodatkowych, od wynajęcia helikoptera, paralotni czy balonu, przez wycieczki na nartach biegowych, rakietach śnieżnych, wyprawy psimi zaprzęgami i skuterami śnieżnymi, aż do basenów, kręgielni, centrów SPA&Wellness, szkół tanecznych i językowych. Dla miłośników skocznych wrażeń zimowych i dużych prędkości przygotowano tory saneczkowe, bobslejowe, skocznie i rynny snowboardowe.

Pierwsza oferta zimowa sprzedana została w tym roku już na początku sierpnia. Może oznaczać to tylko jedno. Miejsca w dobrych obiektach, położonych w najlepszych lokalizacjach danych regionów znikną jako pierwsze. Stanie się to jeszcze w październiku. Podobnie będzie z oferta świąteczną, noworoczno-sylwestrową i tą z okresu ferii zimowych. Trzeba pamiętać, że mimo nazwy "mały sezon" wyjazdy zimowe stanowią dziś drugą, równoległą część urlopową dla wyjazdów letnich. Chętnych na zimowy oddech od pracy jest bardzo dużo, a infrastruktura obiektowa nie tak bogata jak w przypadku turystyki letniej. Jeśli chcemy wybrać się w tym sezonie na narty i szukamy dobrej lokalizacji, trzeba się spieszyć.
Oferta Polska pojawiła się w tym roku kilka tygodni później niż zwykle i trwa jeszcze jej porządkowanie. Już teraz jednak widać, że organizatorzy stawiają na stałe punkty sprzedażowe i sprawdzone w ubiegłym roku atrakcje. Z całą pewnością prawdziwe oblężenie przeżyją stałe górskie ośrodki z Korbielowa, Białki Tatrzańskiej, Szklarskiej Poręby, Wisły, Szczyrku, Krynicy Górskiej i Zakopanego. Ubiegłoroczne ceny wahały się w przedziale od 700 do 1200 zł za osobę na 7 dni w opcji HB. W tym roku granice się poszerzyły. Najtańsze wyjazdy dostępne są już za 430 zł, a najdroższe wyjazdy kosztować mogą nawet 2660 zł za osobę.



Wróć do strony głównej


Pełna wersja

© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami

stat24.com