TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej
Są rzeczy na niebie i na ziemi, o których się filozofom nie śniło. Ten cytat z Shakespeare'a doskonale obrazuje szaleństwo, które opanowało wiele osób w ostatnich dniach. Kto by pomyślał. że dorośli ludzie będą biegać po mieście ze smartfonami i poszukiwać dziwnych, wirtualnych stworzonek?
reklama
To szaleństwo rozpoczęło się dzięki grze Pokemon Go, w której Pokemon zostaje nałożony na obraz pokazywany przez kamerę telefonu. Gracze więc chodzą po ulicach wpatrując się w ekrany swoich telefonów i wypatrują, gdzie pojawi się wirtualny stworek. Dopóki chodzą sobie po ulicach miast, może to budzić co najwyżej śmiech. Natomiast jeżeli na poszukiwania przenoszą się do miejsc pamięci, to wtedy zaczyna się problem. Taki problem dotknął m.in. Państwowe Muzeum Auschwitz-Birkenau. Władze muzeum zaapelowały do twórców gry, firmy Nintendo aby nie zezwalała na grę na terenie obiektu.
Muzeum Auschwitz nie jest jedynym miejscem, które zmaga się z podobnym problemem. Podobne trudności spotykają m.in. Muzeum Holokaustu w Waszyngtonie. Sprawa odbija się głośnym echem w światowych mediach. Pisze o tym m.in. New York Times w artykule dostępnym pod adresem www.nytimes.com
Trzeba przyznać, iż pokemon pod tablicą pamięci w Auschwitz zdecydowanie nie licuje z powagą miejsca, w którym zginęło ponad milion osób. Takie zdjęcie opublikował na Twitterze Andrew Stroehlein z fundacji zajmującej się ochroną praw człowieka.
© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami