TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej
Strajk zorganizowany przez związek zawodowy pracowników przewoźnika lotniczego, mający na celu w szczególności zapewnienie wzrostu wynagrodzeń, nie wchodzi w zakres pojęcia "nadzwyczajnej okoliczności" mogącej zwolnić przewoźnika lotniczego z obowiązku wypłaty odszkodowania z tytułu odwołania lub dużego opóźnienia danych lotów - uznał Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej.
reklama
Dzieje się tak nawet wtedy, gdy strajk został zorganizowany zgodnie z warunkami przewidzianymi przez ustawodawstwo krajowe. Wyrok Trybunału jest odmienny od niedawnej opinii Rzecznika Generalnego TSUE Priita Pikamae, o której pisaliśmy w aktualności TSUE: strajk może być okolicznością nadzwyczajną
Pasażer zarezerwował miejsce na lot z Malmo do Sztokholmu , który miał być obsługiwany przez Scandinavian Airlines w dniu 29 kwietnia 2019 r. W dniu lotu lot został odwołany z powodu strajku pilotów SAS w Danii, Szwecji i Norwegii.
W związku z niepowodzeniem negocjacji prowadzonych przez związki zawodowe reprezentujące pilotów SAS, których celem było zawarcie nowego układu zbiorowego z przewoźnikiem, związki zawodowe wezwały swoich członków do podjęcia strajku. Strajk ten trwał siedem dni i spowodował odwołanie przez SAS szeregu lotów, w tym lotu zarezerwowanego przez zainteresowanego pasażera.
Spółka Airhelp, na którą pasażer ten przeniósł wszelkie prawa przysługujące mu względem SAS, wniosła powództwo do sądu rejonowego w Attunda domagając się odszkodowania przewidzianego w rozporządzeniu dotyczącym praw pasażerów linii lotniczych w związku z odwołaniem lotu.Przewoźnik odmówił wypłaty odszkodowania, uznając, że strajk jego pilotów stanowił "nadzwyczajną okoliczność" w rozumieniu tego rozporządzenia, ponieważ nie wpisywał się on w ramy normalnego wykonywania jego działalności polegającej na świadczeniu usług transportu lotniczego i pozostawał poza jego rzeczywistą kontrolą. Spółka Airhelp uznała, że strajk nie stanowi "nadzwyczajnej okoliczności" tego rodzaju, ponieważ spory zbiorowe, takie jak strajki, które mogą mieć miejsce, gdy negocjowane i zawierane są układy zbiorowe, wchodzą w zakres zwykłej działalności przedsiębiorstwa lotniczego.
Szwedzki sąd wyraził wątpliwości co do tego, czy pojęcie "nadzwyczajnych okoliczności" w rozumieniu rozporządzenia w sprawie praw pasażerów linii lotniczych obejmuje strajk, który jest ogłaszany przez organizacje pracownicze po złożeniu zawiadomienia, jest wszczynany zgodnie z prawem i ma na celu w szczególności zapewnienie podwyżek płac. Zgodnie z prawem szwedzkim, zawiadomienie o strajku musi być złożone dopiero na tydzień przed jego rozpoczęciem.
W wyroku wydanym przez wielką izbę Trybunał orzekł, że akcja strajkowa podjęta na wezwanie związku zawodowego pracowników obsługującego przewoźnika lotniczego, zgodnie z z zachowaniem warunków przewidzianych przez ustawodawstwo krajowe, w szczególności narzuconego przez nie okresu wypowiedzenia, mająca na celu uwzględnienie żądań pracowników tego przewoźnika i obejmująca kategorię personelu niezbędną do obsługi lotu, nie wchodzi w zakres pojęcia "nadzwyczajnych okoliczności" w rozumieniu rozporządzenia w sprawie praw pasażerów linii lotniczych.
Na wstępie Trybunał przypomniał, że pojęcie "nadzwyczajnych okoliczności" w rozporządzeniu w sprawie praw pasażerów linii lotniczych odnosi się do zdarzeń spełniających łącznie dwie przesłanki, których spełnienie należy oceniać w każdym konkretnym przypadku, a mianowicie, po pierwsze, nie mogą one być właściwe, ze względu na swój charakter lub źródło, dla normalnego wykonywania działalności przewoźnika lotniczego, a po drugie, muszą pozostawać poza jego rzeczywistą kontrolą.
Trybunał wyjaśnił również, że pojęcie to należy interpretować w sposób ścisły, biorąc pod uwagę, że, po pierwsze, rozporządzenie ma na celu zapewnienie wysokiego poziomu ochrony pasażerów lotniczych, a po drugie, zwolnienie z przewidzianego w rozporządzeniu obowiązku wypłaty odszkodowania stanowi odstępstwo od zasady, zgodnie z którą pasażerowie linii lotniczych mają prawo do odszkodowania.
Trybunał zbadał, czy strajk podjęty na wezwanie związku zawodowego pracowników obsługującego przewoźnika lotniczego, z zachowaniem terminu wypowiedzenia przewidzianego w przepisach krajowych, mający na celu realizację żądań pracowników tego przewoźnika i obejmujący jedną lub więcej kategorii pracowników, których obecność jest niezbędna do obsługi lotu, może stanowić "nadzwyczajną okoliczność" w rozumieniu rozporządzenia w sprawie praw pasażerów linii lotniczych.
Jeśli chodzi przede wszystkim o kwestię, czy rozpatrywany strajk może zostać uznany za zdarzenie, które nie wpisuje się w ramy normalnego wykonywania działalności przewoźnika lotniczego, Trybunał przypomniał, że prawo do podejmowania działań zbiorowych, w tym strajku, jest prawem podstawowym, ustanowionym w art. 28 Karty praw podstawowych Unii Europejskiej (zwanej dalej "kartą"). W tym względzie Trybunał stwierdził, że strajk, jako jeden ze sposobów, w jaki mogą się przejawiać negocjacje zbiorowe, powinien być uważany za wydarzenie wpisane w ramy normalnego wykonywania działalności pracodawcy, niezależnie od szczególnych cech danego rynku pracy lub ustawodawstwa krajowego mającego zastosowanie w zakresie wykonywania tego prawa podstawowego.
Wykładnia ta powinna mieć zastosowanie również w przypadku, gdy pracodawca jest obsługującym przewoźnikiem lotniczym, ponieważ środki dotyczące warunków pracy i wynagrodzenia personelu takiego przewoźnika wchodzą w zakres normalnego zarządzania jego działalnością. Zatem strajk, którego cel ogranicza się do uzyskania od przedsiębiorstwa transportu lotniczego podwyżki wynagrodzenia pilotów, zmiany ich rozkładu czasu pracy i większej przewidywalności godzin pracy, stanowi zdarzenie wpisane w ramy normalnego wykonywania działalności tego przedsiębiorstwa, w szczególności gdy strajk ten jest zorganizowany w ramach prawnych.
Jeśli chodzi o kwestię, czy przedmiotowy strajk mógł pozostawać całkowicie poza rzeczywistą kontrolą przewoźnika lotniczego, Trybunał przypomniał, po pierwsze, że ponieważ prawo do strajku jest prawem pracowników gwarantowanym przez kartę, rozpoczęcie strajku jest przewidywalne dla każdego pracodawcy, w szczególności w przypadku zawiadomienia o strajku.
Ponieważ strajk jest przewidywalny dla pracodawcy, zachowuje on kontrolę nad wydarzeniami, ponieważ co do zasady dysponuje środkami umożliwiającymi przygotowanie się do strajku i, w razie potrzeby, złagodzenie jego skutków. W tym względzie, tak jak każdy pracodawca, który staje w obliczu strajku swoich pracowników opartego na żądaniach dotyczących warunków pracy i wynagrodzenia, nie może twierdzić, że nie ma żadnej kontroli nad tym działaniem.
Dlatego też, zdaniem Trybunału, strajk pracowników obsługującego przewoźnika lotniczego, który jest związany z żądaniami dotyczącymi stosunku pracy między przewoźnikiem a jego pracownikami, które mogą być rozwiązane w drodze dialogu między kierownictwem a pracownikami w przedsiębiorstwie, w tym negocjacji płacowych, nie wchodzi w zakres pojęcia "nadzwyczajnych okoliczności" w rozumieniu rozporządzenia w sprawie praw pasażerów linii lotniczych.
Trybunał przypomniał, że w odróżnieniu od zdarzeń, których źródło jest "wewnętrzne" w stosunku do obsługującego przewoźnika lotniczego, zdarzenia, których źródło jest "zewnętrzne", nie podlegają kontroli tego przewoźnika, ponieważ wynikają ze zdarzenia naturalnego lub z działania osoby trzeciej, takiej jak inny przewoźnik lotniczy lub podmiot publiczny lub prywatny zakłócający lot lub działalność portu lotniczego. Wskazuje zatem, że zawarte w rozporządzeniu w sprawie praw pasażerów linii lotniczych odniesienie do nadzwyczajnych okoliczności, które mogą w szczególności wystąpić w przypadku strajków mających wpływ na działalność obsługującego przewoźnika lotniczego, należy rozumieć jako odnoszące się do strajków zewnętrznych w stosunku do działalności danego przewoźnika lotniczego, takich jak strajki kontrolerów ruchu lotniczego lub personelu portu lotniczego.
Natomiast strajk rozpoczęty przez członków personelu danego przedsiębiorstwa transportu lotniczego jest wydarzeniem "wewnętrznym" tego przedsiębiorstwa, również w przypadku strajku rozpoczętego na wezwanie związków zawodowych, ponieważ działają one w interesie pracowników tego przedsiębiorstwa. Trybunał stwierdził jednak, że jeżeli taki strajk wynika z żądań, które mogą zostać spełnione jedynie przez władze publiczne, może on stanowić "nadzwyczajną okoliczność", ponieważ znajduje się poza rzeczywistą kontrolą przewoźnika lotniczego.
Trybunał orzekł, że swoboda prowadzenia działalności gospodarczej przez przewoźnika lotniczego, jego prawa własności i jego prawo do negocjacji nie są naruszone poprzez niezakwalifikowanie spornego strajku jako "nadzwyczajnej okoliczności" w rozumieniu rozporządzenia w sprawie praw pasażerów linii lotniczych. W odniesieniu do prawa do negocjacji, okoliczność, że przewoźnik lotniczy, z powodu zorganizowanego w ramach prawnych strajku swoich pracowników, jest narażony na ryzyko konieczności wypłaty odszkodowania należnego pasażerom z tytułu odwołania lotu, nie zmusza go do przyjęcia bez dyskusji w całości żądań strajkujących.
Przewoźnik lotniczy może nadal bronić interesów przedsiębiorstwa w celu osiągnięcia kompromisu zadowalającego wszystkich partnerów społecznych. W odniesieniu do swobody prowadzenia działalności gospodarczej przez przewoźnika lotniczego i jego prawa własności Trybunał przypomniał, że nie są to prawa absolutne i że znaczenie celu ochrony konsumentów, w tym ochrony pasażerów lotniczych, może w związku z tym uzasadniać nawet znaczne negatywne konsekwencje gospodarcze dla niektórych podmiotów gospodarczych.
© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami