TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej
Nierozważny sternik barki uszkodził śluzę na stopniu wodnym Kościuszko, dlatego rejsy pod opactwo Benedyktynów są wstrzymane są do odwołania.
reklama
Statki w sezonie letnim pływały na czterogodzinnej trasie Wawel-Tyniec tam i z powrotem. Od 13 lipca odwołano już kilkadziesiąt rejsów do Tyńca. Turyści nie oglądają już opactwa w Tyńcu, bo rejs kończy się w okolicach Bielan. Sprowadzenie elementów potrzebnych do naprawy śluzy może potrwać nawet kilka miesięcy, prace remontowe powinny być prowadzone ciepłą porą roku, dlatego rejsy do Tyńca w tym roku są raczej mało prawdopodobne. Przedstawiciele Żeglugi Krakowskiej oraz Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej zapewniają, iż zrobią wszystko co w ich mocy, aby rejsy przywrócić jak najszybciej.
Uszkodzenie śluzy ma negatywne skutki w odniesieniu do promocji wiślanych przewoźników. Stowarzyszenia "Wisła dla Krakowa" już kilka miesięcy zbiera oferty wszystkich przewoźników pływających po Wiśle, aby zorganizować ich wspólną kampanię promocyjną. Teraz oferty bez rejsów do tynieckiego opactwa stały się mało atrakcyjne dla turystów. W weekendy statki do Tyńca spod Wawelu zabierały kilkaset osób.
© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami