TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej


2017-08-24 - Klient wykupił sam przelot i pozwał biuro za opóźnienie lotu

Czy biuro podróży, które sprzedaje bilet lotniczy może odpowiadać za opóźnienie samolotu? Przed takim pytaniem został postawiony Sąd Rejonowy w Opolu.

reklama


Klient pozwał biuro podróży o nieprawidłowe wykonanie umowy, w związku z opóźnieniem samolotu. Powód twierdził iż zmuszony był przez wiele godzin do przebywania na lotnisku bez dostępu do rzeczy osobistych, jedzenia i w ciągłym stresie o moment właściwego wylotu. Opóźnienie samolotu spowodowało że po przybyciu na docelowe lotnisko nie miał już zapewnionego transferu do hotelu. W egzotycznym zupełnie obcym dla siebie miejscu musiał załatwiać w nocy transport do hotelu. Wynajęcie taksówki kosztowało 18 euro. Koszt utraconego noclegu w pierwszej dobie wyniósł kwotę 120 euro. Dodatkowo turysta twierdził, iż sytuacja z opóźnieniem wylotu z spowodowała że cały czas miał obawy i lęki czy podobna sytuacja nie wydarzy się w drodze powrotnej. Zdaniem powoda w jego przypadku wystąpiła także szkoda na osobie w postaci zmarnowanego urlopu. Powód stwierdził iż mają do niego odniesienie zawiedzione nadzieje, co do spodziewanych przyjemnych przeżyć, utrata możliwości zrelaksowania się w czasie urlopu, będącego stosunkowo krótką przerwą w aktywności zawodowej, konieczność zajmowania się sprawami niezwiązanymi z wypoczynkiem, a wynikającymi z konieczności reklamowania warunków pobytu. Dlatego też, na podstawie art. 11a Ustawy o usługach turystycznych, dodatkowo domagał się zadośćuczynienia w wysokości 4 tys. zł.

Klient nie wykupił pakietu turystycznego, a jedynie sam przelot, linią czarterową, w dwie strony, co zdaniem strony pozwanej nie mogło być uznane za imprezę turystyczną. Według przedstawicieli biura podróży, nie było stroną umowy w skutek czego nie odpowiada za rezultat dokonywanej czynności. Dlatego nie może odpowiadać z umowy o świadczenie usług turystycznych i tym samym nie odpowiada za ewentualne nienależyte wykonanie przelotu.

Sąd Rejonowy w Opolu przyznał rację stronie pozwanej. W ocenie Sądu nie ma w niniejszej sprawie mowy o wykupieniu przez powoda usługi turystycznej. Tym samym podnoszenie szkody materialnej lub niematerialnej zostało złożone przez powoda pod niewłaściwy adresem. Pozwana nie odpowiadała zatem w tym konkretnym wypadku za transport samochodowy, i lotniczy ani za negatywne przeżycia powoda związane z lękami, traumą spowodowaną 11 godzinnym opóźnieniem w wylocie samolotu. Pozwana sprzedawała bowiem jako pośrednik bilety lotnicze linii lotniczych. Pozwana nie odpowiadała tym samym ani za jakość usługi przewozu lotniczego, ani za czasu wylotu. To powód za pośrednictwem pozwanej zdecydował się w jakich liniach lotniczych chce wykupić przelot samolotem. Pozwana nie miała wpływu na ewentualne opóźnienie w wylocie. Trudno zatem aby pozwana odpowiadała na równi albo nawet zamiast przewoźnika lotniczego za skutki opóźnienia w wylocie samolotu. Powód nie mógł się starać o odszkodowanie bezpośrednio od linii lotniczych w sytuacji gdy bilety lotnicze nie zostały sprzedane w ramach imprezy turystycznej - uznał Sąd w treści uzasadnienia wyroku o sygnaturze IX C 730/15. Kosztami postępowania sądowego został obciążony powód. Wyrok nie jest prawomocny.

Swoją drogą, w prawie lotniczym całkiem niedawno zaszły pewne zmiany, także dotyczące ubiegania się o odszkodowanie za opóźnione loty. Więcej - Poważne zmiany w prawie lotniczym



Wróć do strony głównej


Pełna wersja

© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami

stat24.com