TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej
Przedsiębiorstwo Państwowe "Porty Lotnicze" może mieć kłopoty? Reporterzy "Superwizjera" wysunęli poważne oskarżenia pod adresem władz PPL.
reklama
W materiale, który ukazał się w TVN, reporterzy Maciej Duda i Łukasz Ruciński, zarzucali spółce powiązania z agentami CBA, nieprawidłowości na Lotnisku Chopina, które mogły zagrozić bezpieczeństwu pasażerów, a także zatrudnianie znajomych na lukratywnych umowach. Poświęcony PPL odcinek "Superwizjera" można obejrzeć pod adresem www.tvn24.pl
Władze PPL szybko ustosunkowały się do niekorzystnego, dla siebie materiału, zarzucając jego autorom manipulacje, wyrywanie z kontekstu urywków wypowiedzi i zapowiadają, że sprawa trafi do sądu. Poniżej oświadczenie spółki.
PPL przyjmuje z niepokojem materiał wyemitowany w programie "Superwizjer" na antenie telewizji TVN. Jest to relacja jednostronna, która stawia w negatywnym świetle przedsiębiorstwo i jego prezesa Mariusza Szpikowskiego.
Z półtoragodzinnej rozmowy, jaką dziennikarze TVN przeprowadzili z prezesem Portów Lotniczych, wybrano tendencyjnie kilka krótkich urywków, które zostały wyrwane z kontekstu. Dopiero bowiem, gdyby widzowie mieli możliwość obejrzenia całych fragmentów wywiadu, które dotyczyły poruszonych w programie kwestii, mogliby sobie wyrobić obiektywną opinię na temat działań PPL i prezesa Szpikowskiego.
Postępowanie autorów programu nie było obiektywne, odnosimy wręcz wrażenie, że reporterzy "Superwizjera" mieli już gotowe tezy uderzające w PPL i szefa przedsiębiorstwa zanim przyszli na rozmowę z prezesem Mariuszem Szpikowskim. Przeprowadzenie tego wywiadu miało być zaś tylko alibi, że dziennikarze TVN starają się zachować obiektywizm i dają się wypowiedzieć wszystkim stronom.
W ocenie Portów Lotniczych program wyemitowany na antenie TVN służyć ma generalnie dyskredytowaniu działań państwowych urzędników i przedsiębiorstw podejmowanych za rządów Prawa i Sprawiedliwości. Dlatego ten program wpisuje się w toczącą się aktualnie kampanię wyborczą. Jest nam przykro, że PPL została wykorzystana w tych działaniach.
Dyskredytowanie Portów Lotniczych uderza w przedsiębiorstwo, które może się pochwalić w ostatnich latach wieloma sukcesami, tym samym naruszane są podstawowe interesy Portów Lotniczych. PPL zarządzane przez prezesa Mariusza Szpikowskiego rok do roku przynosi coraz większe zyski: w 2016 roku było to 205 mln zł, a rok później już 272 mln zł. W 2018 roku zyski wyniosłyby 369 mln zł, gdyby nie konieczność dokonania księgowych odpisów po przekazaniu za darmo na rzecz Skarbu Państwa aktywów spółki Chopin Airport Development. W pierwszej połowie tego roku zyski PPL wyniosły prawie 200 mln zł. Rosną również pensje i nagrody dla pracowników, średnie wynagrodzenie w Portach Lotniczych to obecnie prawie 10,9 tys. zł brutto Dzięki wysiłkom prezesa Szpikowskiego udało się zmienić starą, komunistyczną ustawę o PPL i wprowadzić nowe regulacje, które dostosowały przedsiębiorstwo do aktualnych warunków rynkowych. Wprowadzone w firmie zmiany spowodowały wzrost efektywności, co za tym idzie poprawiają się wyniki finansowe PPL. Zmieniony został również system płacowy, który zakończył dotychczasowe patologie i wprowadził przejrzyste i sprawiedliwe zasady wynagradzania.
PPL dysponuje pełnym zapisem wywiadu udzielonego redaktorom audycji "Superwizjer" i zastanowi się nad podjęciem kroków prawnych wobec redaktorów oraz szefów programu.
Zanosi się na to, że spór będzie miał swój finał przed sądem. Czas pokaże, kto będzie w nim górą.
© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami