TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej


2019-12-09 - Wenecja traci turystów

Najwyraźniej rekordowa w tym roku acqua alta w Wenecji przestraszyła turystów.

reklama


Turyści masowo rezygnują z świątecznych rezerwacji w mieście, z powodu informacji o wysokim stanie wody - alarmuje serwis Venezia Today. Hotelarze planują przeciwdziałać anulacjom. Pierwszym krokiem było stworzenie filmu dokumentalnego o długości około 15 minut, w języku włoskim i angielskim, w którym niektórzy hotelarze i właściciele sklepów pokazują, że miasto jest doskonałe. W ciągu tygodnia film zarejestrował już tysiące odsłon, a w najbliższych dniach kampania stanie się bardziej intensywna - przekonuje prezes Weneckiego Stowarzyszenia Hotelarzy (AVA), Vittorio Bonacini. Na temat acqua alta w Wenecji pisaliśmy w aktualności Wenecja ofiarą niegospodarności

Przedstawiciele tamtejszej branży hotelarskiej przekonują, że u turystów ukształtował się pogląd, że Wenecja w dalszym ciągu jest w środku powodzi i stan wody jest w dalszym ciągu tak wysoki, jak podczas kulminacji powodzi. W prawie 300 hotelach anulacje osiągnęły poziom nawet do 45%. Oprócz tego, przestały się pojawiać nowe rezerwacje na początek 2020 r.

Hotelarze przekonują, że poziom wody, tak szybko jak się podniósł, tak szybko opadł i miasto wróciło do normalnego życia. Dla nas, Wenecjan, którzy zawsze żyli z przypływami, może to wydawać się absurdalne, ale wystarczy opuścić Wenecję, aby uświadomić sobie, że wielu ludzi jest przekonanych, że przypływ do wysokości 110 centymetrów oznacza konieczność pływania na Placu Świętego Marka. Wyjątkowo wysoka woda odstrzasza teraz wielu turystów, od dokonania rezerwacji. Z tego powodu film wideo posłuży do wyjaśnienia proporcji między liczbami i rzeczywistym poziomem wody oraz ułatwi użytkownikom odczytywanie prognoz. - przekonuje dyrektor AVA, Claudio Scarpa.

Władze Wenecji narzekają tym bardziej, że wcale nie spadła liczba jednodniowych odwiedzających to piękne miasto.



Wróć do strony głównej


Pełna wersja

© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami

stat24.com