TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej
Do strajków pracowników poszczególnych lotnisk dochodzą protesty pracowników linii lotniczych. To nie jest wymarzony początek sezonu wakacyjnego.
reklama
Pracownicy Ryanaira w Hiszpanii grożą dwunastodniowym strajkiem, który może rozpocząć się jeszcze w lipcu. Domagają się poprawy warunków pracy i wzrostu pensji. Niewykluczone, że przewoźnik będzie zmuszony do odwołania lotów do tego kraju.
Natychmiastowe rozpoczęcie strajku ogłosili także piloci Scandinavian Airlines. Niestety SAS i związki zawodowe pilotów nie doszły do porozumienia i strajk stał się faktem. Przykro nam, jeśli strajk pilotów spowodował opóźnienia i odwołanie lotów. SAS stara się jak najszybciej znaleźć rozwiązanie, aby zapobiec dodatkowym niedogodnościom dla podróżnych. - można przeczytać w komunikacie przewoźnika. SAS podkreśla, że połączenia obsługiwane przez SAS Link, SAS Connect, a także loty realizowane przez Air Baltic, CityJet i XFLY, na zasadzie wetlease nie zostały dotknięte strajkiem. Bezpośrednią przyczyną konfliktu jest zwolnienie 560 pilotów, a następnie zatrudnianie pracowników na gorszych warunkach w spółkach powiązanych z SAS.
Negocjacje ze związkami zawodowymi prowadzą także linie Brussels Airlines. Również temu przewoźnikowi groził strajk, lecz wszystko wskazuje na to, że zarząd linii dojdzie do porozumienia ze związkami zawodowymi, w ramach którego w lipcu i sierpniu zostanie odwołane prawie 700 lotów. Pracownicy belgijskiego przewoźnika uskarżają się na przeciążenie pracą i brak równowagi pomiędzy życiem zawodowym, a prywatnym.
© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami