TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej
Inne postępowania w toku. Jednak według prezesa UOKiK prezentowane na stronie wakacje.pl ceny wielu wycieczek były nieaktualne lub niepełne - inna cena pokazywała się w wyszukiwarce, a inna po rozwinięciu szczegółów oferty. Utrudniało to podjęcie efektywnych decyzji zakupowych przez użytkowników portalu.
reklama
W konsekwencji w/w Tomasz Chróstny nałożył ponad 1 mln zł kary na portal wakacje.pl. W toku jest też postępowanie przeciwko Travelplanet.pl, a także postępowania wyjaśniające dotyczące prezentowania cen przez biura podróży. Dodatkowo, co jest bolesne wizerunkowo, wakacje.pl każdemu użytkownikowi będą musiały prezentować planszę ze specjalnym oświadczeniem o decyzki RKT-8/2023 (szczegóły poniżej).
Jak uzasadnia swoją decyzję prezes UOKIK, każdy konsument może wpisać na stronie wakacje.pl swoje kryteria i według nich wyszukać oferty zagranicznych wyjazdów, może je też sortować od najtańszych do najdroższych oraz filtrować według cen. Następnie wyświetla się lista ofert wraz z cenami, które w wielu przypadkach nie zgadzały się z cenami podanymi po kliknięciu w szczegóły oferty: były wyższe lub niższe. Często nie zawierały obowiązkowej składki na fundusz gwarancyjny lub były to ceny historyczne. Z monitoringu serwisu wakacje.pl przeprowadzonego przez UOKiK w toku postępowania wynikało, że problem różnic cenowych dotyczył co najmniej 40 proc. sprawdzonych ofert. Powodowało to zafałszowanie wyników wyszukiwania: niektóre z nich powinny się plasować na innych miejscach w rankingu najtańszych ofert, zaś niektóre mogły nie być widoczne.
Przeglądając i analizując wyniki wyszukiwania konsumenci nie otrzymywali wiarygodnych i porównywalnych informacji o cenach wycieczek, podczas gdy tzw. listingi mają za zadanie umożliwić konsumentom porównanie ofert bez konieczności analizy i weryfikacji każdej propozycji z osobna. W efekcie konsumenci nie docierali do ofert, które spełniłyby ich kryteria, poświęcając czas na zapoznanie się z takimi, które im nie odpowiadały. Poprzez nierzetelne działanie wyszukiwarki konsumenci byli wprowadzani w błąd, wskutek czego mogli podejmować nieoptymalne decyzje zakupowe.
Przykłady z UOKIK:
7 dni na Kubie, 1 osoba. Wyniki wyszukiwania: 7 127 zł, po rozwinięciu szczegółów oferty: 8 475 zł; różnica w cenie to 1 348 zł.
7 dni w Egipcie, 1 osoba. Wyniki wyszukiwania: 2 480 zł, po rozwinięciu szczegółów oferty: 3 112 zł; różnica w cenie to 632 zł.
7 dni w Hiszpanii, 1 osoba. Wyniki wyszukiwania: 3 737 zł, po rozwinięciu szczegółów oferty: 3 975 zł; różnica w cenie to 238 zł.
Na stronach internetowych i w wyszukiwarkach ofert powinny być pokazywane ceny aktualne i kompletne, tak by konsument nie musiał weryfikować, jaki jest rzeczywisty koszt wycieczki w celu podjęcia najkorzystniejszej dla niego decyzji zakupowej. Przedsiębiorca prowadzący serwis internetowy, który umożliwia wyszukiwanie i sortowanie ofert z uwzględnieniem wysokości cen, odpowiada za przejrzyste ich prezentowanie, dlatego zgodnie z prawem musi mieć pewność, że cena zawiera wszystkie obowiązkowe opłaty i podawać je na każdym etapie, gdy informuje o koszcie wyjazdu. Nie można oczekiwać, że konsument będzie podchodził z podejrzliwością do przekazywanych mu informacji, tak samo jak nie można doprowadzać do sytuacji, aby wyszukiwarka ofert wprowadzała konsumentów w błąd mówi Prezes UOKiK Tomasz Chróstny.
Z technicznego punktu widzenia warto zauważyć, że rozbieżności cen i dostępności mogą występować na wszystkich portalach, gdzie dostęp do ofert ma równolegle duża liczba osób. Jednak portale sprzedażowe jak np. allegro.pl stan oferty aktualizują często i raczej do rzadkości należy zmiana cen, nawet towarów znajdujących się w tzw. koszyku. Zaniepokojenie organu może także budzić jednostronna zmiana cen np. gdy ceny głównie/tylko rosną. Ostatnią rzeczą jest nieuwzględnienie obowiązkowych opłat - jeśli jest ono selektywne z punktu widzenia konsumenta, z pewnością wzbudzi zainteresowanie organu.
© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami