TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej


2008-10-21 - Biuro oszukało niepełnosprawnych?

Prawie 200 niepełnosprawnych mogło zostać oszukanych przez gdańskie biuro Dom Podróży. Właściciel firmy został już przesłuchany przez policję - czytamy w Gazecie Wyborczej.

reklama


Na łamach dziennika można przeczytać, iż cała sprawa była specyficzna, gdyż dotyczyła turystów niepełnosprawnych.

W naszym kraju żaden touroperator nie oferuje wyjazdów dla osób niepełnosprawnych. Oferta, którą przedstawiło tej grupie osób biuro Dom Podróży wydawała się naprawdę interesująca.

Założenia imprezy miały być następujące: w czwartek miała wylecieć na swoje wymarzone wakacje grupa osób do Portugalii - ok. 40 niepełnosprawnych. Wyloty miały być z kilku miast Polski, a punktem zbiorczym Frankfurt na Menem. Po Portugalii uczestnicy mieli poruszać się specjalnymi busami z rampami i ekranami w środku dla niesłyszących. Noclegi miały być zapewnione tylko w hotelach bez barier. Dodatkowo z osobą niepełnosprawna mógł jechać opiekun za połowę ceny. Koszt ośmiodniowej wycieczki do Portugalii dla dwóch wynosił tylko 1890 zł.

W czwartek na lotnisku w Warszawie okazało się, że nie ma rezerwacji w samolocie, ani też w innych miastach, czyli wycieczki nie będzie. Nie udało się też skontaktować z biurem Dom Podróży.

Dom Podróży to jednoosobowa firma prowadzona przez niepełnosprawnego. Ten fakt zachęcał klientów, ponieważ wierzyli komuś, kto rozumiał ich potrzeby. Agata K. z Krakowa poruszająca się o kulach pomagała właścicielowi w przygotowaniu wycieczek. Jak twierdzi nic nie wzbudziło jej wątpliwości. Kontaktowała się z właścicielem przez internet, jak również spotkała się z nim w Warszawie. Gdy zapytała dlaczego wyjazd jest tak tani zapewnił ją, że korzysta z dofinansowania z PFRON.

Zbyt niska cena wydała się jednak podejrzana innej klientce biura. Zgłosiła sprawę do gdańskiego oddziału Inspekcji Handlowej, żeby przeprowadzono kontrolę w firmie. Jednak wówczas właściciel biura był w szpitalu i kontroli nie udało się przeprowadzić.

Dopiero w piątek gdańska policja przesłuchała właściciela biura Domu Podróży. W jego mieszkaniu, które jest też siedzibą firmy, zostały zabezpieczone dyski i dokumentacja. Jeszcze wczoraj dyżurujący w gdańskiej komendzie nie wiedzieli co dalej w tej sprawie.

Pani Agata nadal odbiera telefony od oszukanych, także tych, którzy mieli lecieć w najbliższych dniach na kolejną wyprawę. Trudno określić, ilu jest poszkodowanych, ponieważ właściciel zbierał pieniądze od chętnych na kolejne podróże. Zdaniem Agaty K. może być ich 120, 150, 200 osób.



Źródło: Gazeta Wyborcza

Wróć do strony głównej


Pełna wersja

© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami

stat24.com