TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej


2008-06-05 - Turyści za zabicia niedźwiadka zapłacą 7 tys. zł

Zakopiański sąd uznał wczoraj, że trójka turystów jest winna zabicia niedźwiadka w Tatrach. Sąd nie skazał ich na karę więzienia, lecz na karę oddawania 15% zarobków.

reklama


Najsurowiej został ukarany główny sprawca Michał J., który namawiał pozostałych do utopienia zwierzaka. On ma przez 8 miesięcy oddawać 15% swoich poborów skarbowi państwa. Ma także wpłacić 800 zł na rzecz Tatrzańskiego Parku Narodowego.

Pozostała dwójka Jolanta J. i Daniel S. także otrzymała karę ograniczenia wolności, ale na okres czterech miesięcy, które ma polegać na oddawaniu w tym czasie 15% zarobków plus po 500 zł na rzecz TPN.

Turyści utopili młodego misia w potoku podczas październikowej wycieczki, na szlaku pomiędzy Doliną Kościeliską i Doliną Chochołowską. Twierdzili, że zwierzę było agresywne i ich atakowało.

Oskarżeni mogli się czuć zagrożeni zachowaniem dzikiego niedźwiadka, ale przekroczyli granice koniecznego działania w swojej obronie. Broniąc się, nie musieli go zabijać - podkreślił sędzia Marek Marchalewicz.

Ukarani mieszkają w Lubawie i jej okolicach w województwie warmińsko-mazurskim. Pracują w zakładach meblarskich, zarabiają nie więcej niż 2 tys. zł na rękę. Kara będzie ich kosztowała Michała J. około 3 tys. zł, a pozostałą dwójkę - mniej niż po 2 tys. zł.

Prokurator żądał dla nich surowszej kary, mianowicie kary więzienia w zawieszeniu. Dyrekcja TPN chciała, aby oskarżonych skazać na prace społeczne na rzecz parku, ale sąd uznał, ze dojazd z Mazur byłby zbyt uciążliwy. Mimo to TPN jest zadowolony z wyroku.

Najważniejsze, że turyści zostali w ogóle uznani za winnych. To nauka dla wszystkich turystów wybierających się w Tatry, że człowiek jest w nich gościem, a zwierzęta gospodarzem - mówi Paweł Skawiński, dyrektor TPN.



Wróć do strony głównej


Pełna wersja

© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami

stat24.com