TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej
Wybór ministra sportu i turystyki, Witolda Bańki na prezesa Światowej Agencji Antydopingowej to dla niego niewątpliwy sukces, który uczyni go jedną z najważniejszych osób w światowym sporcie. Formalnie obejmie on stanowisko 1 stycznia 2020 roku, tak więc przed wyborami parlamentarnymi w Polsce prawdopodobnie nie jest konieczna zmiana ministra.
reklama
Starania ministra Bańki o prezesurę w agencji trwały kilkanaście miesięcy. Jego sukces jest budujący, jednak powstaje pytanie, czy w tym czasie nie ucierpiała jego praca w ministerstwie. Dla sprawiedliwości należy oddać Witoldowi Bańce to, że na pewno nie był najgorszym ministrem sportu i turystyki w ostatnich latach (choć konkurencji nie miał szczególnie mocnej). Do jego sukcesów należy zaliczyć wdrożenie dyrektywy turystycznej i stworzenie Turystycznego Funduszu Gwarancyjnego, który choć nie jest idealny to jednak działa i zabezpiecza turystów na wypadek upadłości organizatorów turystyki.
Kadencja Bańki to jednak nie tylko same sukcesy. Nie wolno zapominać, że to właśnie w trakcie jego kadencji doszło do osłabienia POT, a także niektórych ROT-ów. Także w samym ministerstwie, turystyka straciła na znaczeniu, na co wskazuje likwidacja stanowiska "ministra od turystyki". Jego obowiązki powierzono sekretarz stanu, która turystyką ma się zajmować niejako przy okazji innych obowiązków, m.in. rozwojem infrastruktury sportowej.
Czy turystyka jako dziedzina gospodarki odpowiadająca za 6% PKB nie zasługuje na coś więcej? A może tak jest lepiej - im mniej działań rządu i samorządu, tym więcej dobrego biznesu?
© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami