TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej
Koncerny telekomunikacyjne zaznaczają, że jeżeli ceny roamingu spadną zbyt mocno, będą musieli ograniczyć zasięg sieci komórkowych.
reklama
Dwa tygodnie przed ostatecznym głosowaniem w Parlamencie Europejskim lobby koncernów telekomunikacyjnych stara się nie dopuścić do podpisania unijnego rozporządzenia w sprawie roamingu, czyli usługi która umożliwia korzystanie z własnej komórki za granicą. Nowe przepisy mają spowodować znaczną redukcję cen roamingu w Europie, które obecnie są bardzo wysokie. Średni koszt krótkiej rozmowy to ponad 1,15 euro. Rozporządzenie ma wprowadzić "taryfę ochronną", którą automatycznie mają być objęci wszyscy użytkownicy komórek.
Po długich dyskusjach, którym towarzyszył silny lobbing koncernów, eurodeputowani z unijnej komisji ds. przemysłu zdecydowali, że stawka taryfy "ochronnej" ma wynosić maksymalnie 40 eurocentów za minutę rozmowy wykonanej oraz 15 eurocentów za minutę połączenia odebranego. Początkowo Komisja Europejska proponowała odpowiednio 50 i 25 eurocentów.
Europarlament ma przyjąć te przepisy 10 maja bieżącego roku. Jednak koncerny robią wszystko, aby przekonać niektórych deputowanych, że jest to zły pomysł. Firmy zdają sobie sprawę, że jest to już ostatnia szansa, dlatego też wytoczyły najcięższe argumenty. Aoife Sexton, przedstawicielka organizacji GSMA, która zrzesza operatorów komórkowych z całej Unii Europejskiej zaznacza - To oznacza cofnięcie nas do czasów gospodarki centralnie sterowanej. Propozycja będzie nas kosztować zmniejszeniem wpływów z tytułu roamingu z 5 do 2,4 mld euro. To oznacza, że operatorzy nie będą mogli aż tyle inwestować w infrastrukturę.
GSMA wyznało, że niektórzy operatorzy mogą zdecydować się nawet na ograniczenie zasięgu swoich sieci, szczególnie w miejscach popularnych wśród turystów, gdzie usługa roamingowa jest najbardziej rozpowszechniona. Według GSMA, aż 25% wszystkich połączeń roamingowych zacznie przynosić firmom straty, natomiast utrzymanie wielu tzw. stacji bazowych stanie się nieopłacalne. Przedstawiciele GSMA uważają - Co najmniej 8% stacji w austriackich ośrodkach narciarskich nie będzie już w stanie na siebie zarobić. Od firm będzie zależeć, co z tymi stacjami się stanie.
Koncerny komórkowe zdają sobie sprawę, że prawdopodobnie nie uda się już całkowicie powstrzymać wejścia w życie nowych przepisów. Dlatego też proponują, aby zmienić przynajmniej stawki, które zostały zapisane w rozporządzeniu. Sexton wyjaśnia - Z naszych wyliczeń wynika, że stawka 65 eurocentów za wykonaną rozmowę oraz 35 eurocentów przynajmniej brałaby pod uwagę koszty ponoszone przez operatorów.
GSMA apeluje również do eurodeputowanych, aby opóźnili wejście w życie nowych przepisów. Komisja Europejska chce, aby nastąpiło to już w tegoroczne wakacje, a koncerny twierdzą, że potrzebują około czterech dodatkowych miesięcy.
© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami