TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej


2018-07-23 - Najgorsze ustępuje, ale marże organizatorów nadal pod podwójną presją

Na szczęście pierwsza część sezonu sprzedaży pod kątem marż przebiegała zdecydowanie korzystniej, gdyż dobrym cenom wycieczek często towarzyszyły korzystniejsze niż przed rokiem ceny paliw i głównych zagranicznych walut - twierdzą analitycy TravelDATA.

reklama


Instytut Badań Rynku Turystycznego TravelDATA, zajmujący się gromadzeniem danych z rynku zorganizowanej turystyki wyjazdowej publikuje Analizę Cen Imprez Turystycznych dotyczącą wyjazdów w sezonie letnim 2018. Obejmuje ona okres pierwszego pełnego tygodnia sierpnia, czyli 6-12 sierpnia 2018 roku.

Zakres dużych przecen wycieczek last minute zaczyna wyraźnie spadać
Kwestia dużej nadpodaży wycieczek w branży będąca skutkiem silnego zachwiania równowagi podażowo -popytowej w branży, nadal wydaje się być wiodącym bieżącym tematem usuwającym na razie w cień inne lub mniej pilne problemy.

Na niepokojącą kwestię dużej nadpodaży na rynku wycieczek zwracaliśmy uwagę już po zakończeniu majówki, jej skutkiem stały się nadspodziewanie głębokie przeceny wycieczek z nieodległymi (5 i mniej tygodni) terminami wyjazdów, widoczne już w drugiej połowie kwietnia -za wyjątkiem bardzo korzystnej majówki. Sytuacja ta przesuwała się stopniowo na terminy coraz bliższe wakacjom, aż w końcu objęła również lipiec i pierwszą połowę sierpnia, w tym również pierwszy pełny tydzień tego miesiąca, który jest regularną bazą dla cotygodniowych materiałów obrazujących aktualną sytuację na rynku turystyki wyjazdowej.

Marże organizatorów pod podwójną presją
Jak już zaznaczano we wcześniejszych materiałach rezultatem tak głębokiej i rozleglej fali przecen może być osłabienie kondycji części organizatorów, w szczególności gdyby sytuacja ulegała poprawie w wolniejszym tempie niż się na to obecnie zanosi. Należy przy tym też pamiętać, że marże w turystyce wyjazdowej są obecnie pod podwójną presją. Z jednej strony są to niższe niż przed rokiem ceny wycieczek, a z drugiej wyższe ceny ważnych składników ich kosztów, generowane zwłaszcza przez uparcie utrzymujące się od 10 tygodni dużo wyższe niż przed rokiem (przeważnie o około 30 procent) ceny paliwa lotniczego.

Na szczęście pierwsza część sezonu sprzedaży pod kątem marż przebiegała zdecydowanie korzystniej , gdyż dobrym cenom wycieczek często towarzyszyły korzystniejsze niż przed rokiem ceny paliw i głównych zagranicznych walut. Tym niemniej wydaje się, ze szansa na osiągnięcie w tym sezonie lepszego wyniku przez branżę zorganizowanej turystyki wyjazdowej jako całości staje się już coraz bardziej ograniczona.

Cenowe tsunami może pomóc branży w przyszłości
Rezultaty tegorocznej zawieruchy cenowej w turystyce nie muszą oznaczać dla branży jedynie samych negatywnych konsekwencji. Już pobieżna analiza zdarzeń pokazuje, że większość problemów leży po stronie zbyt dużej podaży. Jak już przytaczano w poprzednim materiale w licznych wypowiedziach przedsezonowych organizatorzy określali szacowany wzrost rynku i projektowanych programów na od dziesięciu do kilkunastu procent.

Taka skala byłaby zbyt mała i mogłaby doprowadzić do rzadko spotykanego zjawiska niedoboru ofert i to w sporo szerszej skali niż jedynie na kierunkach tureckich w sezonie lato 2017. Tymczasem z przybliżonych statystyk sprzedaży i z trendów liczb wyjazdów już zrealizowanych wynika, że ich wzrost przekracza 30 procent przy nadpodaży ocenianej często na 8-10 procent (jest raczej nieco mniejsza), co daje teoretyczne oferowanie na poziomie blisko 40 procent wyższym niż faktyczna realizacja wycieczek przed rokiem.

Tak duży wzrost ma bardzo słabe oparcie w teoretycznych modelach przebiegu popytu, a w niekorzystnych warunkach, jak MŚ w piłce nożnej i czynniki pogodowe omówione w poprzednim materiale, może doprowadzić do ostrego (i doprowadził) zjawiska przejściowej bardzo znacznej nadpodaży oferowanych wycieczek.

Analogowe myślenie zawiodło
Genezę zaistnienia takiej sytuacji można w jakiejś mierze przypisać generalnemu obrazowi poprzedniego sezonu, który wpływał na potencjalne postrzeganie sezonu obecnego. Poziom sprzedaży i ceny lata 2017 były bardzo korzystne nie tylko w okresie first minute, ale dotyczyło to również pozostałych miesięcy, a ceny last minute (zwłaszcza Turcji) były znacznie wyższe niż zwykle i to pomimo istotnych uzupełnień programowych dokonywanych przez część organizatorów w miesiącach wiosennych.

W sezonie lato 2018 wielu organizatorów zastosowało wnioskowanie analogowe. Jeszcze bardziej wyśmienita sprzedaż first minute nie skłoniła do ostrożności w uzupełnianiu programów i w rezultacie stały się one zanadto obszerne wobec nieco zmniejszonego popytu w okresach po majówce i na początku wakacji.

Skalę nadpodaży jeszcze pogłębiły ofensywne działania biznesowe biura TUI Poland, które bardzo silnie zwiększyło liczbę oferowanych wycieczek w cenach budżetowych do krajów cieszących się dużą popularnością wśród mniej zamożnych z tzw. Polski B, o czym była mowa w innych materiałach już kilkakrotnie. Tak więc w rezultacie anonsowane wzrosty kilkunastoprocentowe zmaterializowały się w postaci blisko 40-procentowej dynamiki podaży, która okazała się zbyt trudna do realizacji przy standardowych poziomach cenowych.

Jest to bardzo istotne doświadczenie na przyszłość, które zdecydowanie wzmacnia autorytet cyfrowego podejścia modelowego w miejsce analogowo-emocjonalnego, które stosunkowo nieźle sprawdza się w warunkach standardowych, ale w nietypowych z jakimi mamy do czynienia obecnie i będziemy też mieli w kolejnym sezonie - często zawodzi.

Istotne kwestie z zakresu cen imprez turystycznych
Niniejsze zestawienie obejmuje po raz trzydziesty w sezonie i dwudziesty czwarty w roku kalendarzowym porównanie cen dla wylotów w wysokim sezonie letnim 2018 definiowanym jako pierwszy pełny tydzień sierpnia (06.08-12.08 2018). Ceny zostały zebrane 19 lipca i porównane z cenami zebranymi 12 lipca, a w porównaniach cen rok do roku z cenami zebranymi 19 lipca 2017.

W minionym tygodniu, dla wycieczek z wylotami pomiędzy 6 i 12 sierpnia, średnie ceny wzrosły o 24 złote (poprzednio spadły o 47 złotych, wcześniej wzrosły o 13 złotych i spadły o 40, 48, 13 i 6 złotych, a jeszcze wcześniej wzrosły o 2 złote i spadły o 11 złotych). Największe zwyżki cen w ostatnim tygodniu zanotowano na Gran Canarii - o 513 złotych, na której przed tygodniem ceny najbardziej się obniżyły oraz na Malcie i na Krecie - o średnio 181 i 158 złotych. Z kolei największe zniżki wystąpiły na kanaryjskich Lanzarote i Fuerteventurze - o średnio 293 i 198 złotych oraz na Cyprze - o 139 złotych, na którym w poprzednim tygodniu wystąpiły drugie największe wzrosty cen. W tej fazie sezonu coraz częściej obserwujemy zjawisko naprzemiennych sinusoid cen, co świadczy o aktywnym zarządzaniu cenami, ale i o bardzo wysokiej cenowej elastyczności popytu na wycieczki. W tym samym czasie przed rokiem oraz przed dwoma laty średnie ceny wycieczek wzrosły odpowiednio o 11 i 69 złotych.





Miniony tydzień przyniósł zdecydowanie wyższe od przeciętnego (czyli od 47 złotych) wzrosty średnich cen wycieczek do Bułgarii, Turcji i na Wyspy Kanaryjskie - o odpowiednio 124, 93 i 78 złotych, przy czym na tych ostatnich wzrost może być wynikiem odreagowania bardzo dużych spadków cen w poprzedzającym tygodniu (o 180 złotych). Nieco poniżej przeciętnego był wzrost cen na kierunkach greckich - o 9 złotych, a spadły średnie ceny wycieczek do Egiptu - o 9 złotych. Po jednotygodniowym wyprzedzeniu Bułgarii przez Egipt przed dwoma tygodniami, pod względem średniego poziomu cen wycieczek, w kolejnym sytuacja wróciła do normy, a w ostatnim różnica pomiędzy tymi kierunkami nawet bardzo istotnie wzrosła i wyniosła już ponad 150 złotych. Taka sytuacja może poprawić niedomagającą od majówki sprzedaż Egiptu, gdyż relatywnie podwyższone ceny wycieczek wobec Grecji i Bułgarii są jedną z dwóch głównych przyczyn słabszej passy sprzedażowej tego kierunku.

Ceny w Tunezji, które po ośmiu zwyżkach z rzędu (łącznie o prawie 300 złotych) i późniejszych ośmiotygodniowych wahaniach dwukrotnie dość zdecydowanie spadły (o 41 i 80 złotych), tym razem nieco wzrosły - o 15 złotych, co można traktować jako korekcyjne odreagowanie. Generalnie tempo sprzedaży Tunezji po majówce spadło, ale rosnące ostatnio ceny w konkurencyjnych Bułgarii, Turcji i Albanii sprzyjać ożywieniu sprzedaży tego kierunku.

Badanie średniej ceny imprez wobec cen sprzed roku dla wylotów w okresie pierwszego pełnego tygodnia sierpnia 2018 pokazuje, że bieżąca średnia cena wobec średniej ceny dla poprzedniego sezonu była niższa o 248 złotych (poprzednio ceny były niższe o 262, 164, 137 i 79 złotych, wcześniej były wyższe o 4 złote i nie odnotowały zmiany, a jeszcze wcześniej były wyższe o 13, 2, 22, 2, 20 i 6 złotych) i był to drugi największy spadek cen rok do roku w tym sezonie. Przed rokiem, czyli w trzecim tygodniu lipca 2017, średnia cena w porównaniu rok do roku była wyższa o 311 złotych.

Po raz kolejny (jedenasty) w tym sezonie czynniki o charakterze kosztotwórczym działały w kierunku wzrostu cen wycieczek. Cena paliwa lotniczego w minionym tygodniu kolejny raz była zdecydowanie wyższa niż przed rokiem (2,84 wobec 2,14 zł/litr, czyli o 32,7 procent), a jej wpływ dodatkowo wzmacniał tańszy złoty, który osłabł w skali 12 miesięcy dla rozliczeń turystycznych o nieco ponad 3 procent. W rezultacie czynniki zmian cen paliwa i kursów złotego działały w kierunku powiększania średniego poziomu kosztów wycieczek o rekordowe łącznie około 150/160 złotych (poprzednio wpływ ten wynosił 130/140 złotych, a wcześniej 130/140, 135/145, 110/120, 125/135, 120/130, 135/145, 120/130, 115/125, 50/60 i 45/55 złotych oraz był neutralny, a jeszcze wcześniej czynniki te działały odwrotnie, czyli w kierunku obniżenia cen o około 25/35, 60/70, 35/45, 30/40, 50/60, 85/95 złotych).

Należy pamiętać, że wpływ zmian cen paliwa i walut na ceny wycieczek w zależności od touroperatora jest mniej lub więcej opóźniony (m.in. przez kontrakty zabezpieczające i politykę marż), a ich wpływ należy traktować raczej w uśrednionych kategoriach docelowych (asymptotycznych).





Na wykresie widoczne jest pozostawanie Egiptu przez kolejny tydzień na pozycji lidera wzrostów cen wycieczek rok do roku (szósty tydzień z rzędu) i jest to jedyny duży kierunek, który jest droższy niż przed rokiem. Mniejsze przeceny dotknęły popularne w tzw. Polsce B kraje, czyli Bułgarię, w której zmniejszyła się ona wobec wcześniejszego tygodnia z 78 do 34 złotych oraz jeszcze nie tak dawnego 12-tygodniowego przodownika wykresu, czyli Turcję, w której spadek wzrósł z 139 do 166 złotych), przy czym spadek ten wynika głównie ze znacznych zniżek cen w obszarze Turcji Egejskiej. Wyhamowały wzrosty przecen na kierunkach greckich, a na Wyspach Kanaryjskich uległy nawet zmniejszeniu, co może stanowić odreagowanie wcześniejszych bezprecedensowo dużych spadków, ale może też mieć związek z wysokimi cenami przelotów (o czym w dalszej części materiału) i częstymi brakami miejsc na tym kierunku u tanich przewoźników.

Z perspektywy dwóch sezonów liczonych łącznie nadal najmocniej drożeje Turcja (o 236 złotych), znacznie wyprzedzając w tym względzie wyraźnie drożejąca ostatnio Bułgarię (86 złotych) oraz Grecję (droższa jedynie o 6 złotych). Nieco niższe ceny do poziomu sprzed dwóch lat notują obecnie Wyspy Kanaryjskie - o 27 złotych oraz Egipt - o 72 złote. Wobec sezonu lato 2015 najbardziej zdrożała Grecja - o średnio 245 złotych, a potaniał Egipt - o 67 złotych, a wobec bardzo udanego sezonu lato 2014 również najmocniej podniosła się cena Grecji - o 384 złote, zaś najmniej wzrosła cena wycieczek do Egiptu - o średnio 84 złote.

Z mniejszych kierunków wyraźnie najmniejsze przeceny rok do roku notowano w Maroku i Tunezji - o 159 i 192 złote, nieco większe na Cyprze - o 230 złotych, sporo większe na Majorce, w Albanii i na Malcie - o odpowiednio 356, 388 i 402 złote, a największe w Portugalii - o średnio 583 złote.

W zestawieniu z ostatniego tygodnia wśród dużych i średnich organizatorów kolejny raz największą zniżkę średnich cen wobec ubiegłego sezonu wykazały (pomimo zwyżki) oferta biura TUI Poland, która jest tańsza o średnio około 480 złotych oraz oferty biur Net Holiday, Grecos Holiday, Prima Holiday i Rainbow, które były mniej kosztowne niż przed rokiem o odpowiednio około 330 złotych (ostatnio zwyżka cen), 315 (zniżka cen), 290 (zniżka cen) i 260 złotych (mała zwyżka cen). Wyraźnie tańsze niż przed rokiem były również średnie ceny w ofertach biur Itaka - o około 195 złotych (ostatnio mała zniżka cen) i Exim Tours - o około 125 złotych (zwyżka cen). Nieznacznie tańsze niż przed rokiem były ceny w biurze Neckermann Polska - o średnio 25 złotych, zaś oferty pozostałych biur pozostawały droższe niż przed rokiem w granicach od 24 do 307 złotych.



Wróć do strony głównej


Pełna wersja

© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami

stat24.com