TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej
Na szczęście pierwsza część sezonu sprzedaży pod kątem marż przebiegała zdecydowanie korzystniej, gdyż dobrym cenom wycieczek często towarzyszyły korzystniejsze niż przed rokiem ceny paliw i głównych zagranicznych walut - twierdzą analitycy TravelDATA.
reklama
Instytut Badań Rynku Turystycznego TravelDATA, zajmujący się gromadzeniem danych z rynku zorganizowanej turystyki wyjazdowej publikuje Analizę Cen Imprez Turystycznych dotyczącą wyjazdów w sezonie letnim 2018. Obejmuje ona okres pierwszego pełnego tygodnia sierpnia, czyli 6-12 sierpnia 2018 roku.
Zakres dużych przecen wycieczek last minute zaczyna wyraźnie spadać
Kwestia dużej nadpodaży wycieczek w branży będąca skutkiem silnego zachwiania równowagi podażowo -popytowej w branży, nadal wydaje się być wiodącym bieżącym tematem usuwającym na razie w cień inne lub mniej pilne problemy.
Na niepokojącą kwestię dużej nadpodaży na rynku wycieczek zwracaliśmy uwagę już po zakończeniu majówki, jej skutkiem stały się nadspodziewanie głębokie przeceny wycieczek z nieodległymi (5 i mniej tygodni) terminami wyjazdów, widoczne już w drugiej połowie kwietnia -za wyjątkiem bardzo korzystnej majówki. Sytuacja ta przesuwała się stopniowo na terminy coraz bliższe wakacjom, aż w końcu objęła również lipiec i pierwszą połowę sierpnia, w tym również pierwszy pełny tydzień tego miesiąca, który jest regularną bazą dla cotygodniowych materiałów obrazujących aktualną sytuację na rynku turystyki wyjazdowej.
Marże organizatorów pod podwójną presją
Jak już zaznaczano we wcześniejszych materiałach rezultatem tak głębokiej i rozleglej fali przecen może być osłabienie kondycji części organizatorów, w szczególności gdyby sytuacja ulegała poprawie w wolniejszym tempie niż się na to obecnie zanosi. Należy przy tym też pamiętać, że marże w turystyce wyjazdowej są obecnie pod podwójną presją. Z jednej strony są to niższe niż przed rokiem ceny wycieczek, a z drugiej wyższe ceny ważnych składników ich kosztów, generowane zwłaszcza przez uparcie utrzymujące się od 10 tygodni dużo wyższe niż przed rokiem (przeważnie o około 30 procent) ceny paliwa lotniczego.
Na szczęście pierwsza część sezonu sprzedaży pod kątem marż przebiegała zdecydowanie korzystniej , gdyż dobrym cenom wycieczek często towarzyszyły korzystniejsze niż przed rokiem ceny paliw i głównych zagranicznych walut. Tym niemniej wydaje się, ze szansa na osiągnięcie w tym sezonie lepszego wyniku przez branżę zorganizowanej turystyki wyjazdowej jako całości staje się już coraz bardziej ograniczona.
Cenowe tsunami może pomóc branży w przyszłości
Rezultaty tegorocznej zawieruchy cenowej w turystyce nie muszą oznaczać dla branży jedynie samych negatywnych konsekwencji. Już pobieżna analiza zdarzeń pokazuje, że większość problemów leży po stronie zbyt dużej podaży. Jak już przytaczano w poprzednim materiale w licznych wypowiedziach przedsezonowych organizatorzy określali szacowany wzrost rynku i projektowanych programów na od dziesięciu do kilkunastu procent.
Taka skala byłaby zbyt mała i mogłaby doprowadzić do rzadko spotykanego zjawiska niedoboru ofert i to w sporo szerszej skali niż jedynie na kierunkach tureckich w sezonie lato 2017. Tymczasem z przybliżonych statystyk sprzedaży i z trendów liczb wyjazdów już zrealizowanych wynika, że ich wzrost przekracza 30 procent przy nadpodaży ocenianej często na 8-10 procent (jest raczej nieco mniejsza), co daje teoretyczne oferowanie na poziomie blisko 40 procent wyższym niż faktyczna realizacja wycieczek przed rokiem.
Tak duży wzrost ma bardzo słabe oparcie w teoretycznych modelach przebiegu popytu, a w niekorzystnych warunkach, jak MŚ w piłce nożnej i czynniki pogodowe omówione w poprzednim materiale, może doprowadzić do ostrego (i doprowadził) zjawiska przejściowej bardzo znacznej nadpodaży oferowanych wycieczek.
Analogowe myślenie zawiodło
Genezę zaistnienia takiej sytuacji można w jakiejś mierze przypisać generalnemu obrazowi poprzedniego sezonu, który wpływał na potencjalne postrzeganie sezonu obecnego. Poziom sprzedaży i ceny lata 2017 były bardzo korzystne nie tylko w okresie first minute, ale dotyczyło to również pozostałych miesięcy, a ceny last minute (zwłaszcza Turcji) były znacznie wyższe niż zwykle i to pomimo istotnych uzupełnień programowych dokonywanych przez część organizatorów w miesiącach wiosennych.
W sezonie lato 2018 wielu organizatorów zastosowało wnioskowanie analogowe. Jeszcze bardziej wyśmienita sprzedaż first minute nie skłoniła do ostrożności w uzupełnianiu programów i w rezultacie stały się one zanadto obszerne wobec nieco zmniejszonego popytu w okresach po majówce i na początku wakacji.
Skalę nadpodaży jeszcze pogłębiły ofensywne działania biznesowe biura TUI Poland, które bardzo silnie zwiększyło liczbę oferowanych wycieczek w cenach budżetowych do krajów cieszących się dużą popularnością wśród mniej zamożnych z tzw. Polski B, o czym była mowa w innych materiałach już kilkakrotnie. Tak więc w rezultacie anonsowane wzrosty kilkunastoprocentowe zmaterializowały się w postaci blisko 40-procentowej dynamiki podaży, która okazała się zbyt trudna do realizacji przy standardowych poziomach cenowych.
Jest to bardzo istotne doświadczenie na przyszłość, które zdecydowanie wzmacnia autorytet cyfrowego podejścia modelowego w miejsce analogowo-emocjonalnego, które stosunkowo nieźle sprawdza się w warunkach standardowych, ale w nietypowych z jakimi mamy do czynienia obecnie i będziemy też mieli w kolejnym sezonie - często zawodzi.
Istotne kwestie z zakresu cen imprez turystycznych
Niniejsze zestawienie obejmuje po raz trzydziesty w sezonie i dwudziesty czwarty w roku kalendarzowym porównanie cen dla wylotów w wysokim sezonie letnim 2018 definiowanym jako pierwszy pełny tydzień sierpnia (06.08-12.08 2018). Ceny zostały zebrane 19 lipca i porównane z cenami zebranymi 12 lipca, a w porównaniach cen rok do roku z cenami zebranymi 19 lipca 2017.
W minionym tygodniu, dla wycieczek z wylotami pomiędzy 6 i 12 sierpnia, średnie ceny wzrosły o 24 złote (poprzednio spadły o 47 złotych, wcześniej wzrosły o 13 złotych i spadły o 40, 48, 13 i 6 złotych, a jeszcze wcześniej wzrosły o 2 złote i spadły o 11 złotych). Największe zwyżki cen w ostatnim tygodniu zanotowano na Gran Canarii - o 513 złotych, na której przed tygodniem ceny najbardziej się obniżyły oraz na Malcie i na Krecie - o średnio 181 i 158 złotych. Z kolei największe zniżki wystąpiły na kanaryjskich Lanzarote i Fuerteventurze - o średnio 293 i 198 złotych oraz na Cyprze - o 139 złotych, na którym w poprzednim tygodniu wystąpiły drugie największe wzrosty cen. W tej fazie sezonu coraz częściej obserwujemy zjawisko naprzemiennych sinusoid cen, co świadczy o aktywnym zarządzaniu cenami, ale i o bardzo wysokiej cenowej elastyczności popytu na wycieczki. W tym samym czasie przed rokiem oraz przed dwoma laty średnie ceny wycieczek wzrosły odpowiednio o 11 i 69 złotych.
© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami