TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej


2018-03-08 - Rosyjscy hotelarze ukarani grzywnami

Mistrzostwa Świata w Piłce Nożnej 2018, które odbędą się w Rosji, są coraz bliżej. Dlaczego kibice rezygnują z przyjazdu do kraju, które jest gospodarzem rozgrywek?

reklama


Organizacje turystyczne współpracujące z FIFA zauważyły, że zagraniczni kibice rezygnują z przyjazdu do Rosji. Powodem są wysokie koszty noclegu. Wobec czego, hotelarze, którzy postanowili podnieść ceny w związku z Mundialem, zostali ukarani wysokimi grzywnami. Łączna kwota kar pieniężnych wyniosła 2,5 mln rubli, co w przeliczeniu daje 35 tysięcy euro. Wszczęto ponad tysiąc postępowań administracyjnych w sprawie kar pieniężnych oraz obniżeń cen.

Organizatorzy Mundialu martwią się również cenami biletów lotniczych. Niektóre z linii lotniczych, kilkakrotnie podwyższyły koszty biletów na trasach pomiędzy miastami a gospodarzami mistrzostw. Władze Rosji przypominają, iż transport kolejowy oraz drogowy pomiędzy miastami, w których zostaną rozegrane mecze będzie bezpłatny, dla osób, które będą miały tzw. "paszport kibica".

Biorąc pod uwagę działania rosyjskich władz, ich poczynania dość mocno ingerują w branże turystyczną. Wysokie ceny noclegów, biletów lotniczych mogą dać się we znaki kibicom i rzeczywiście mogą zniechęcić do odwiedzin. Jednak branża turystyczna w głównej mierze opiera się na sezonowości. Wobec czego, władze Rosji powinny zrozumieć hotelarzy oraz inne instytucje, gdyż grają w jednej drużynie i mają wspólny interes. Tak duży napływ kibiców - turystów przez Mundial zdarza się bardzo rzadko. Każdy chce skorzystać na tym jak najwięcej. Jeśli ktoś jest bardzo zdeterminowany i chce pojechać na Mistrzostwa Piłki Nożnej, ceny nie grają znaczącej roli. Być może przyczyn spadku zainteresowania turystów należy upatrywać nie tylko w wysokich cenach, ale także sytuacji politycznej czy wątpliwości co do stanu bezpieczeństwa.



Wróć do strony głównej


Pełna wersja

© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami

stat24.com