TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej
Można przyjąć, że obecna polityka biznesowa TUI Poland wcale nie jest jakimś mało przemyślanym odruchem emocjonalnym, ale może być elementem (krokiem) jakiejś zaplanowanej dla polskiego rynku (ewentualnie też dla regionu) strategii biznesowej - przekonują analitycy Instytutu TravelDATA.
reklama
Instytut Badań Rynku Turystycznego TravelDATA, zajmujący się gromadzeniem danych z rynku zorganizowanej turystyki wyjazdowej publikuje Analizę Cen Imprez Turystycznych dotyczącą wyjazdów w sezonie letnim 2019. Obejmuje ona okres pierwszego pełnego tygodnia sierpnia, czyli 5-11 sierpnia 2018 roku.
Polskie biura podróży rosną znacznie szybciej niż wynika to z raportów z systemu MerlinX
Pojawia się coraz więcej twardych danych wskazujących na to, że rzeczone raporty w zbyt dużym stopniu nie oddają sytuacji branży polskiej zorganizowanej turystyki wyjazdowej, a zwłaszcza w najważniejszej dla niej lotniczych imprezach turystycznych. Jak już pisano wielokrotnie wynika to z prostego faktu, że statystyki systemu nie obejmują sprzedaży prowadzonej przez wszystkich organizatorów z branży, a zwłaszcza dynamicznie rosnącego biura TUI Poland. Biuro to nie tylko wykazuje znacznie wyższą dynamikę wzrostu od branży jako całości, ale ma też coraz większy udział w rynku, a więc jej wysoka dynamika waży relatywnie coraz więcej. Jest to jedna z głównych przyczyn "rozchodzenia się" rzeczywistej dynamiki wzrostu branży i dynamiki podawanej przez raporty z systemu MerlinX.
Przed rokiem 2017 rozbieżności miały jeszcze ograniczony charakter i dotyczyły zwłaszcza danych o poszczególnych kierunkach. W roku 2017 (czyli w roku rozpoczęcia przyspieszonej ekspansji biura TUI Poland) arytmetyczna różnica w zakresie dynamiki wzrostu najważniejszych imprez lotniczych wyniosła już około 9,4 procenta, w roku obecnym powinna wynieść przynajmniej 12-13 procent (nie ma jeszcze wszystkich danych), a dla sprzedaży bieżącego sezonu 2018/2019, czyli od początków września (w przypadku biura Itaka 2-3 tygodnie wcześniej) różnica ta może wynosić już blisko 25 procent, choć w takiej skali jest to wielkość raczej chwilowa i zapewne w dalszej części sezonu ulegnie ona zmniejszeniu.
TUI Poland systematycznie zaskakuje branżę
Znacznie bardziej ofensywna niż w przeszłości polityka cenowa spółki-córki koncernu TUI Group raczej nie była spodziewana przez ogół naszych organizatorów. Rok 2016 przebiegł względnie spokojnie, ale już kolejny mocno zaskoczył konkurentów. Długo nie dowierzano plotkom o wielkim skoku sprzedaży (liczba klientów wzrosła o 50 procent), a poważną niespodzianką był też niezły wynik finansowy. Wiele wskazuje na to, że rok 2018 również będzie sporym zaskoczeniem, zaś rok 2019 zaczął się z jeszcze wyższego "C" niż sezony poprzednie.
Kwestia dość niespodziewanej bardzo ofensywnej polityki cenowej wydaje się stanowić obecnie zasadniczy problem naszej branży touroperatorskiej. Nic więc dziwnego, że prowokuje do domysłów odnośnie genezy takiej niespotykanej wcześniej sytuacji.
Wersja pierwsza - coś na kształt odwetu
W chwili obecnej popularna jest wersja, że stanowi ona swoistego rodzaju rekompensatę za niepowodzenia byłego szefa TUI Poland, a obecnego szefa TUI Deutschland Marka Andryszaka za rzekome niepowodzenia na krajowym podwórku. Taki jest też mniej więcej wątek dość szeroko już znanego i publikowanego, wspomnianego już wcześniej listu PZOT do Deutscher ReiseVerband (DRV) odpowiednika Polskiej Izby Turystyki (PIT).
Nie odnosząc się zupełnie do kwestii trafności takiej diagnozy, należy jednak stwierdzić, że takie postawienie sprawy ma co najmniej dwie poważne wady. Pierwszą jest wysoce prawdopodobne - przy takiej narracji - mocne ograniczenie szans na nawiązanie konstruktywnego dialogu w tej biznesowo bardzo istotnej i dość palącej dla prawie całej branży kwestii. Drugą i chyba ważniejszą jest niewielka możliwość dojścia do jakiś pragmatycznych wniosków dotyczących dalszego rozwoju sytuacji, przy punkcie wyjścia, że zarzewiem obecnej polityki cenowej TUI Poland są emocje.
Możliwe jednak, że chodzi o coś całkiem innego
Może warto też zastanowić się nad inną wersją genezy tej sytuacji, chociażby po to, żeby mieć jakąś alternatywę dla analizy powstałego problemu. Można przyjąć, że obecna polityka biznesowa TUI Poland wcale nie jest jakimś mało przemyślanym odruchem emocjonalnym, ale może być elementem (krokiem) jakiejś zaplanowanej dla polskiego rynku (ewentualnie też dla regionu) strategii biznesowej. Równoległą hipotezą było również to, że obecna polityka spółki-córki koncernu TUI Group, nie tylko nie jest indywidualną inicjatywą obecnego i byłego kierownictwa TUI Poland, ale została z pełną świadomością zaplanowana na szczytach kierownictwa TUI Group i to być może przy bezpośrednim wsparciu doradcy strategicznego.
Taka koncepcja obok pewnej zalety, którą może być łatwiejsza droga do nawiązania jakiejś formy biznesowego dialogu, posiada jeszcze kolejną i to bardzo istotną zaletę, którą jest możliwość - po spokojnej i dogłębnej analizie przypadków - całkiem trafnego rozpoznania dalszych potencjalnych kroków w polityce biznesowej TUI Poland wobec konkurentów na krajowym rynku turystycznym. Ten sposób myślenia został zaprezentowany podczas czwartkowej konferencji branżowej organizowanej przez redakcję Turystyki.pr.pl podczas pierwszego dnia targów TT Warsaw 22 listopada.
Taka droga ma duże szanse na okazanie się relatywnie skuteczną na uzyskanie lepszej równowagi w branży, która obecnie staje się co najmniej zachwiana. W tym miejscu zaznaczono, że sformułowanie podczas rzeczonej konferencji tezy o najprawdopodobniej długoterminowej strategii Grupy TUI wobec polskiego rynku turystycznego, wcale nie oznacza (najprawdopodobniej) utrzymania tak niskich cen jak ma to miejsce obecnie w dłuższym okresie czasu. Uwagę tę sformułowano dlatego, że zauważono interpretację, że tak niskie ceny zostaną utrzymane długoterminowo.
Bieżąca sytuacja w branży w świetle statystyk sieci Wakacje.pl
Nawiązując do pytań niektórych odbiorców materiałów podano, że informacje dotyczące rocznych dynamik sprzedaży wycieczek na danych kierunkach lub zbiorczych dla sezonów letniego lub zimowego nie dotyczą wewnętrznej sprzedaży w sieci Wakacje.pl, ale branży jako całości. Statystyki Wakacji.pl służą w tym wypadku jako punkt wyjścia do przeliczeń pozwalających, wraz z danymi z innych źródeł, na określenie przybliżonego obrazu koniunktury i sprzedaży w branży.
© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami