TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej
Kilka tysięcy ludzi wyszło na ulice Wenecji, wzywając do zakazania wpływania dużych statków do kanału Giudecca.
reklama
Protest ma miejsce kilka dni po tym, jak statek wycieczkowy rozbił się o łódź turystyczną, raniąc cztery osoby. Pisaliśmy o tym w aktualności Po wypadku, władze Wenecji zabronią wstępu wielkim statkom wycieczkowym?
Zdaniem protestujących, takie duże statki stanowią zagrożenie dla ochrony miasta, zanieczyszczają jego wody i niszczą jego piękno.Władze Wenecji z burmistrzem Luigim Brugnaro na czele stwierdziły, że niedzielna katastrofa udowodniła potrzebę wprowadzenia zakazu żeglugi liniowej i że pracują nad rozwiązaniem tego problemu.
W proteście wzięło udział około 3000 osób. Z transparentami typu "No big ships" i "Keep large boats out of the lagoon", pochód przeszedł ulicami Wenecji. Akcja została zorganizowana przez ruch No Great Ships.
To, co wydarzyło się w niedzielę tydzień temu, pokazuje, że wycieczkowce są niebezpieczne, wymykają się spod kontroli. Nie mogą nadal grać w rosyjską ruletkę z naszymi domami, naszym życiem, z naszym miastem, tylko po to, by organizatorzy rejsów zarabiali - powiedział Tommaso Cacciari, jeden z organizatorów protestu.
Przeciwnicy wycieczkowców twierdzą, że fale wywołane przez statki wycieczkowe na kanale niszczą fundamenty miasta, które regularnie cierpi z powodu powodzi.
Do władz miasta dołączają władze państwowe. Włoski minister infrastruktury Danilo Toninelli powiedział, że ten wypadek był dowodem na to, że duże statki nie powinny podróżować po Kanale Giudecca.
W 2013 r. włoski rząd zakazał statkom ważącym ponad 96.000 ton żeglugi po kanale Giudecca, ale przepisy zostały później obalone. W 2017 r. ogłoszono, że większe statki zostaną wycofane z historycznego centrum, ale wejście w życie planów miało potrwać cztery lata.
© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami