TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej


2018-01-23 - Nieuwaga w korzystaniu z roamingu może sporo kosztować

Choć od zniesienia opłat roamingowych w Unii minęło trochę czasu, wciąż są takie miejsca, gdzie można nabić niemały rachunek.

reklama


Jednym z takich miejsc są wody międzynarodowe, o czym boleśnie przekonał się jeden z uczestników wycieczki promowej do Szwecji. Teoretycznie nie opuszczał Unii Europejskiej, jednakże dostał rachunek w wysokości 450 złotych za pobranie 10 MB danych. Warto informować klientów, że w trakcie rejsu po wodach międzynarodowych nie obowiązują stawki roamingu określone przez Unię Europejską. Zwłaszcza, że podróżując np. między Polską, a Szwecją podróżny może uważać, że ciągle znajduje się na terenie Unii Europejskiej.

W trakcie rejsu dostępny był satelitarny zasięg jednego z norweskich operatorów. Stena Line przekonuje, iż informacje o tym znajdują się na stronie internetowej. potwierdzeniu rezerwacji, które otrzymuje klient, a także na plakatach na statku. Powiadomienie smsem o zmianie sieci i obowiązujących cenach wysyła także operator. W tym konkretnym przypadku powiadomienie doszło po tym, jak telefon samoistnie połączył się z internetem (co w smartfonach jest normalne). Z uwagi na to operator sieci uznał reklamację.

Problemem jest głównie informowanie klienta przez operatora sieci o zmianach. W przypadku zmiany sieci, zwłaszcza na taką pozaunijną zwykle są wysyłane smsy z informacją o stawkach ( które zwłaszcza za transfer danych bywają horrendalne). Zwłaszcza w przypadku połączenia z siecią nocą, nawet jeśli przyjdzie sms do śpiącego turysty, zostanie on przeczytany najpewniej rano, gdy telefon, łącząc się z internetem może nabić niemały rachunek. Warto zauważyć także, że wiele smartfonów, na głównym ekranie nie pokazuje informacji do jakiej sieci telefon jest zalogowany. Być może należałoby stworzyć rozwiązanie, które jest stosowane m.in. przy płatnym wi-fi np. w branży hotelarskiej, gdzie do momentu ręcznego zaakceptowania warunków korzystania z połączenia przez użytkownika, wszelkie żądania łączenia z siecią płynące z urządzenia są odrzucane. Ze strony technicznej nie ma przeciwwskazań do zaimplementowania takiego rozwiązania i w sieci GSM.

Oczywiście, wody międzynarodowe to nie jedyne miejsca, gdzie telefon może nabić horrendalny rachunek łącząc się z internetem poza UE. Dla przykładu jadąc do Grecji przez Serbię i Macedonię należy pamiętać o tym, aby wyłączyć transfer danych w roamingu. O ile w przypadku wyjazdów zorganizowanych, gdzie turyści mają pilota, który o tym przypomni zbliżając się do granicy nie jest to tak wielki problem, tak biorąc imprezę z dojazdem własnym, lepiej o tym nie zapomnieć, bo koszta mogą być spore. Niewiele trzeba, żeby nie usłyszeć dźwięku przychodzącego smsa.

Zrównanie stawek roamingowych z krajowymi niewątpliwie jest bardzo korzystnym posunięciem dla każdego, kto korzysta z telefonów komórkowych. Ma jednak tę jedną wadę, że osłabia czujność. Choć większość dostępnych na rynku smartfonów ma w ustawieniach wyłączoną transmisję danych w roamingu, jeżdżąc po Unii często ją włączamy i korzystamy z tego dobrodziejstwa. Wielu osobom, wyjeżdżającym czasem poza Unię może zdarzyć się zapomnieć o wyłączeniu tej przydatnej usługi, co może generować spore koszty.



Wróć do strony głównej


Pełna wersja

© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami

stat24.com