TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej
Grupę 87 Polaków, pracowników firmy remontowej z Trójmiasta wracających z pracy w Australii, wysadzono we wtorek wieczorem z samolotu na lotnisku w Singapurze - poinformował w środę w rozmowie telefonicznej z PAP ambasador RP w tym kraju, Bogusław Marcin Majewski.
reklama
Polacy lecieli z Sydney do Frankfurtu przez Singapur. W niemczech mieli kontunuować lot do Polski.
Australijskie linie lotnicze, którymi podróżowali Polacy twierdzą, że grupa zachowywała się niewłaściwie. - W trakcie lotu kilku Polaków złamało przepisy, pijąc alkohol i paląc tytoń na pokładzie samolotu. Świadkowie relacjonowali, że czterech z nich było kompletnie pijanych. Ich zachowanie wywołało ostrą reakcję kapitana samolotu, który (...) po lądowaniu w Singapurze postanowił wysadzić całą grupę - powiedział ambasador. - Podjęliśmy działania umożliwiające dalszą podróż, co nie jest łatwe ze względu na sezon letni. Niemniej jednak część grupy odleci dzisiaj do Polski różnymi lotami. Ta część, która nie zdoła odlecieć, spędzi noc w hotelu na koszt linii lotniczych i wyruszy do kraju kolejnymi połączeniami - powiedział Majewski.
Polska ambasada w Singapurze złożyła protest na ręce australijskich linii lotniczych Quantas, ponieważ zachowanie kilku pasażerów nie powinno skutkować decyzją o odpowiedzialności zbiorowej i przerwaniu lotu 87 osób podczas gdy niewłaściwie zachowywało się tylko kilku.
- Jest szansa, że grupa odleci w dwóch transzach. Polski konsul będzie do dyspozycji Polaków do czasu ich odlotu do kraju - poinformował ambasador Majewski
© 2025 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami