TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej


2023-04-18 - Litwa - kary za oprowadzanie przez pilotów

Polskie biura organizujące wyjazdy na Litwę muszą zwrócić uwagę na lokalne prawo. Bowiem zawód przewodnika (jak i pilota) nie uległ tam deregulacji i wymagana jest osoba z odpowiednimi uprawnieniami do oprowadzania.

reklama


Dotarł do nas apel i ostrzeżenie ze Związku Zawodowego Przewodników i Pilotów "Solidarność" z Litwy, które cytujemy w całości poniżej.

My, licencjonowani przewodnicy Litwy, cenimy współpracę z pilotami i przewodnikami z Polski, szczególnie gdy współpraca odbywa się w sposób uczciwy i rzetelny. Cenimy Kolegów z branży turystycznej, którzy oprowadzają w swoich krajach legalnie, którzy pilotują grupy na Litwę, posiadają
licencje, odpowiednie upoważnienia i płacą podatki w swoim kraju.

Od lat obserwujemy jednak tendencję, gdy piloci i przewodnicy z Polski, nie będąc licencjonowanymi przewodnikami po Wilnie, Trokach, Kownie i innych miastach Litwy, nie posiadając upoważnień, nielegalnie i coraz częściej oprowadzają grupy z Polski po Litwie. Pragniemy podkreślić, że w odróżnieniu od Polski, na Litwie zawód pilota i przewodnika nie uległ deregulacji i oprowadzać na Litwie (w tym przede wszystkim po Wilnie i Trokach, w tym po zamku w Trokach) ma prawo obywatel Litwy, który ma wyższe wykształcenie, ukończony kurs przewodnika, posiada ważną legitymację przewodnika nie tylko miejskiego, ale i specjalne upoważnienie na oprowadzanie np. po zamku w Trokach, innych muzeach i płaci podatki.

Ponieważ dotychczasowe polubowne rozmowy z pilotami i przewodnikami z Polski nielegalnie oprowadzającymi grupy turystów i pielgrzymów po Litwie odnoszą znikomy skutek, informujemy, że okresowo jeszcze częściej będą organizowane kontrole, organizowane przez Związek Zawodowy
Przewodników i Pilotów Litwy, we współpracy z przedstawicielami Inspekcji Pracy Litwy oraz policji.

Pragniemy poinformować, że osoby, nielegalnie świadczące usługi przewodnickie, naruszają artykuł 127 Kodeksu Wykroczeń Administracyjnych Republiki Litewskiej, który dotyczy nieprawnej, samowolnej, prowadzonej bez zezwolenia działalności. Za takie wykroczenie grozi grzywna od 390 do 1100 euro dla przewodnika, za ponowne przewinienie od 1040 do 2400 euro. Firma zatrudniająca taką osobę płaci mandat od 2200 do 4000 euro. Niezależnie od wielkości grupy kary za nielegalne oprowadzanie na Litwie są jednakowe.

Podkreślamy, że w wypadku zatrzymania nielegalnego przewodnika turyści mają prawo do ubiegania się o zwrot kosztów za wycieczkę, która się nie odbyła lub odbyła zaledwie częściowo. Antyreklama dla nielegalnego przewodnika i zatrudniającego takiego "przewodnika" biura turystycznego oraz dyskomfort, jakiego w czasie kontroli lub w czasie przerwania wycieczki doświadczają turyści, mogą być nie mniej dotkliwe niż kary pieniężne.
Licencjonowanych polskojęzycznych przewodników w Wilnie i okolicach nie brakuje, w zdecydowanej większości są to Polacy litewscy, którzy dobrze znają język polski, mają wyższe wykształcenie, znają historię Polski, Litwy, tak i stosunków polsko-litewskich, a także znają realia, dlatego nie może być wymówką narzekanie na brak lokalnych przewodników polskojęzycznych.

Mamy ogromną nadzieję, że nasz apel dotrze do jak największej liczby Kolegów z branży oraz biur turystycznych i pielgrzymkowych, i że będziemy kontynuowali uczciwą i rzetelną współpracę opartą na wzajemnym szacunku i poszanowaniu praw.

Prezes Związków Zawodowych Przewodników i Pilotów "Solidarność"



Wróć do strony głównej


Pełna wersja

© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami

stat24.com