TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej


2008-06-26 - Szkoła Hotelarska Cosinus działa na granicy prawa?

NIK w raporcie o placówkach publicznych alarmuje, że Zaoczna Policealna Szkoła Hotelarska Cosinus w Warszawie, aby dostać dotacje z budżetu państwa wykorzystuje lukę w prawie - pisze Życie Warszawy.

reklama


Zdaniem inspektorów Najwyższej Izby Kontroli, w latach 2004 - 2007 do tejże szkoły mieszczącej się przy ul. Twardej zapisało się ponad 1,2 tys. uczniów, ale ukończyło ją zaledwie 19.

NIK twierdzi, że szkoła, aby przyciągnąć jak najwyższą liczbę uczniów, kusi ich zaświadczeniami do Wojskowej Komendy Uzupełnień, które umożliwiają odroczenie służby wojskowej, ponadto obiecuje im także dokumentami do ZUS, które są konieczne do otrzymanie zasiłków.

Ponadto w tym roku szkolnym placówka w ogóle nie pobierała czesnego za pierwszy i drugi semestr, zaś w roku ubiegłym oferowała słuchaczom zniżkę, jeżeli przyprowadzą do niej swoich znajomych.

Błażej Torański, rzecznik NIK, jest pewien, że powodem starania się niepublicznych szkół policealnych o uprawnieniach szkół publicznych o jak najwyższą liczbę rekrutantów jest chęć otrzymania wyższych dotacji od samorządu.

Jeśli chodzi o przypadek Cosinusa, niezależnie od tego, ilu z 1,2 tys. studentów uczęszczało na zajęcia w przeciągu trzech skontrolowanych lat, szkoła otrzymała z budżetu państwa blisko 762 tys. złotych. Te dane pozwalają nam sądzić, że wykształcenie jednego z 19 absolwentów kosztowało podatników aż 40 tys. zł.. Jak mówi Torański, jeżeli szkołę zaczyna kilka tys. uczniów, a kończy ją jedynie kilkudziesięciu, to mamy dowód na fikcyjność nauczania. Istnieje z związku z tym obawa, że ta placówka mogła wyłudzać pieniądze z budżetu państwa.

Kontrolerzy NIK zauważyli także bardzo niską frekwencję w czasie zajęć. Jednocześnie uważają, że leżało to w interesie szkoły, która podjęła decyzję o mniejszych środkach przeznaczanych na wynajem sal, czy też pensje dla nauczycieli. W tym roku szkolnym do placówki zapisało się 486 słuchaczy, którzy uczyli się w czterech salach lekcyjnych, wynajmowanych od gimnazjów.

Pracownicy firmy Cosinus nie komentowali raportu NIK. Jak mówi Radosław Tarliński z działu prawnego Cosinus, ze wstępnych informacji wiadomo już, że Izba wydała firmie ocenę pozytywną z adnotacją o nieprawidłowościach. Ale o jakie nieprawidłowości chodzi naprawdę? Nie był w stanie odpowiedzieć. Będzie mógł się do nich ustosunkować dopiero, gdy zobaczy cały raport.

W stolicy działa sześć placówek Cosinus, do których zapisanych jest ponad 4 tys. słuchaczy. Mieczysław Noewotniak, wicedyrektor miejskiego Biura Edukacji tłumaczył, że problem jest w tym, że tego typu szkoły wykorzystują luki w prawie i trudno jest im udowodnić, że to prawo jest przez nie łamane.



Źródło: HoReCa.PL

Wróć do strony głównej


Pełna wersja

© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami

stat24.com