TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej
W czwartek, 12 czerwca doszło do katastrofy lotniczej w Indiach.
reklama
Należący do linii lotniczych Air India, lecący z lotniska w Ahmedabadzie do Londynu Gatwick, Boeing 787 Dreamliner rozbił się kilka minut po starcie i uderzył w stołówkę uczelni medycznej. Spośród 242 osób znajdujących się w samolocie, przeżyła tylko jedna. W sumie, zginęło około 300 osób.
Przyczyny katastrofy nie są jeszcze znane. Eksperci podkreślają, że na tak wstępnym etapie nie sposób wskazać nawet przybliżonej przyczyny. Władze przewoźnika deklarują pełną współpracę z władzami, w celu wyjaśnienia przyczyn tragedii.
Po odnalezieniu obu czarnych skrzynek, ale jeszcze przed ich badaniem eksperci zauważyli w nagraniach wypadku dwa bardzo niepokojące fakty wskazujące na to, że samolot miał poważne problemy techniczne. Po pierwsze podwozie nie było schowane (a chowa się go jak najszybciej na wysokości ok. 50m). Drugim widocznym z nagrań elementem jest zapasowa turbina, która ma dostarczać energii, gdyby prądnice silników lub inne elementy zasilania zawiodły. Uruchomienie turbiny zaraz po starcie na tak niskim pułapie świadczyłoby o krytycznej utracie mocy i właściwie braku szans na opanowanie samolotu z racji braku wysokości.
Katastrofa będzie również problemem wizerunkowym dla Boeinga, biorąc pod uwagę katastrofy z udziałem samolotów 738 MAX, do których doszło w latach 2018 i 2019, jak również zdarzenia z 2024 roku, kiedy to podczas lotu z samolotu Boeing 737 MAX 9 odpadł kawałek poszycia doprowadzając do utraty ciśnienia w kabinie. Na katastrofę zareagowała również giełda - wartość akcji Boeinga spadła o 4,8 proc.
© 2025 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami