TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej


2018-03-14 - Siedziba agenta czy organizatora decyduje o właściwości miejscowej sądu?

Turyści przed sądem we Wrocławiu domagali się odszkodowania za nieprawidłowe wykonanie usługi i zadośćuczynienia za zmarnowany urlop. Touroperator zarzucił niewłaściwość miejscową sądu, argumentując, że nie posiada we Wrocławiu ani swojej siedziby, ani oddziału, a umowa z klientami została zawarta za pośrednictwem agenta, który jest odrębną firmą i może się w ograniczonym stopniu posługiwać nazwą i logiem organizatora na podstawie umowy franczyzowej.

reklama


Klienci wyjechali do Grecji, w skutek serii awarii sieci wodociągowej i elektrycznej zostali pozbawieni dostępu do bieżącej wody, 80 proc. gości hotelowych, podczas tego turnusu uległo zatruciom pokarmowym. Klienci twierdzili, że mieli mieć zagwarantowany dostęp do sieci wi-fi oraz możliwość korzystania z kanałów telewizyjnych, ale usługi te zostały udostępnione dopiero w końcowych dniach wyjazdu.Turyści domagali się odszkodowania w kwocie 6.428 zł, jako równowartości kosztów, jakie ponieśli w związku z zawarciem ze stroną pozwaną umowy o świadczeniu usług turystycznych, a ponadto kwoty po 3.200 zł tytułem odszkodowania za zmarnowany urlop.

Touroperator tłumaczył, że awarie nie były bezpośrednio przez nikogo zawinione, a w szczególności przez hotelarza czy organizatora, a przynajmniej powodowie tego nie wykazują. Biuro tłumaczyło, że bezpośrednio po wystąpieniu awarii zostały powiadomione odpowiednie służby, który podjęły działania celem ich likwidacji, więc trudno zatem w takiej sytuacji formułować jakiekolwiek zarzuty względem organizatora, który dopełnił obowiązków przy wystąpieniu tego typu awarii, w głównej mierze sprowadzających się do konieczności zawiadomienia dostawcy prący czy bieżącej wody.

Sąd przyznał rację turystom co do większości roszczeń, nie wziął pod uwagę braku sieci wi-fi czy też mniejszą niż oczekiwana przez powodów ilość programów telewizyjnych w okresie gdy wznowiono dostawę prądu, gdyż powodowie nie przedstawili oferty, iż dostęp do internetu czy też bogaty wachlarz programów telewizyjnych miał zostać zapewniony. W sumie sąd przyznał 4800 zł odszkodowania, pomniejszając tę kwotę o już wypłacone 850 zł. Z uzasadnieniem wyroku można się zapoznać pod adresem orzeczenia.ms.gov.pl . Wyrok nie jest prawomocny.

Odnosząc się do wniosku strony pozwanej o przekazanie sprawy Sądowi Rejonowemu w Opolu, sąd uznał, iż turyści zawarli umowę w firmie, będącej agentem strony pozwanej we Wrocławiu, co uzasadnia właściwość tut. Sądu.



Wróć do strony głównej


Pełna wersja

© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami

stat24.com