TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej
Wybieg władz Zakopanego się nie powiódł i na wokandę wraca sprawa opłat klimatycznych. Miasto zarabia na opłacie miejscowej miliony - w budżecie na 2016 rok zapisano aż 3 miliony zaplanowanych przychodów z opłaty, a w 2015 przychody z opłaty wyniosły 3,029 mln złotych.
reklama
O sporym stężeniu pyłów i innych substancji szkodliwych w Zakopanym zimą wiedzą już wszyscy, teraz wreszcie sąd będzie musiał orzec, czy w takim wypadku dopuszczalne jest pobieranie opłaty miejscowej. dy przeciw pobieraniu opłaty zaprotestowali turyści, a wsparła ich organizacja ClientEarth, zakopiańskie władze wpadły na pomysł jak odsunąć rozstrzygnięcie w czasie - mianowicie złożyły wniosek do Trybunału Konstytucyjnego (który delikatnie mówiąc teraz działa opieszale) w sprawie zbadania zgodności z konstytucją ustawy o opłatach miejscowych. Z uwagi na ten wniosek WSA wstrzymał postępowanie.
Jednak ClientEarth odwołała się do NSA wskazując, że rozstrzygnięcie zapytania TK w danej sprawie nie jest najistotniejsze, a służy tylko przewlekaniu postępowania. NSA uznał rację organizacji i nakazał wznowienie postępowania. Tak więc, jeśli w sprawie nie pojawią się kolejne opóźnienia, wyrok może zapaść jeszcze przed sezonem grzewczym. Z dużym prawdopodobieństwem można powiedzieć, że Zakopane przegra (podobnie jak Wisła o czym pisaliśmy Turyści chcą czystego powietrza) i nie będzie mogło pobierać opłaty.
Miejmy nadzieję, że władze Zakopanego, jak i innych miejscowości z Podhala i nie tylko, wreszcie wezmą się za problem na poważnie. Od ubiegłego roku bardzo rozwinęły się sieci czujników, można nabyć także własny czujnik dobrej jakości za kilkaset złotych i nie da się już obecnie twierdzić, że problemu nie ma, skoro go można zmierzyć.
© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami