TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej


2009-01-26 - Niektóre loty Ryanair zostaną zawieszone

Irlandzki przewoźnik Ryanair postanowił od marca zawiesić niektóre rejsy do sześciu miast w Polsce. Łącznie linia ma zlikwidować 12 połączeń z Gdańska, Łodzi, Katowic, Poznania, Szczecina i Wrocławia - takie informacje podał piątek rzecznik linii Ryanair Daniel de Carvalho. Z Gdańska odwołane zostały loty do Bristolu (w Anglii), Liverpoolu (w Anglii), z Katowic także do Bristolu, z Łodzi do Liverpoolu, Shannon (w Irlandii) oraz East Midlands (Anglia), z Poznania do East Midlands, ze Szczecina do Bristolu, Birmingham (w Anglii), Liverpoolu, Luton (Anglia), z Wrocławia do Bournemouth (Anglia).

reklama


Daniel de Carcalho powiedział, że wymienione trasy będą niedostępne w letnim rozkładzie wskutek wzrostu opłat nawigacyjnych w Polsce, które nastąpiły w 2008 r. Ryanair nie jest wstanie zaakceptować takich kosztów i jednocześnie zaoferować najniższych cen.

Mowa o opłatach za pomoc w lądowaniu, czy starcie samolotu, jaką pobiera od przewoźników Polska Agencja Żeglugi Powietrznej (PAŻP).

Daniel de Carcalho wyjaśnił też, że w roku 2008 PAŻP wprowadził przepisy, wskutek których opłaty w portach regionalnych wzrosły aż o 960 proc., w porównaniu z rokiem 2007, a to z kolei spowodowało znaczny wzrost kosztów dla przewoźników tam kursujących.

Wtedy Agencja tłumaczyła, że stawki muszą być równe rzeczywistym kosztom jakie zostały poniesione w trakcie usługi doprowadzenia samolotu do wylądowania bądź do startu. Agencja argumentowała, że przed rokiem 2008 były one niższe, ale tylko dlatego, że były subsydiowane przez Przedsiębiorstwo Państwowe Porty Lotnicze.

W styczniu tego roku, PAŻP obniżył stawki na lotniskach regionalnych, gdzie zapewnia służby kontroli ruchu lotniczego. Obecnie wynoszą one 888,71 zł ( w roku ubiegłym było to prawie 950 zł). Ale to jednak nie przekonuje Ryanaira, który ciągle odnosi się do decyzji o podwyżce z roku 2008.

Rzecznik Ryanair poinformował, że konsekwencje decyzji PAŻP z 2008 r. sprawią, że liczba pasażerów przewożonych przez przewoźnika do i z Polski w bieżącym roku spadnie o pół miliona, utraci około 500 miejsc pracy, polska gospodarka natomiast nie zanotuje 55 mln euro przychodu.



Wróć do strony głównej


Pełna wersja

© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami

stat24.com