TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej
Sprzedaż gastronomiczna w sieciach Sphinx i Chłopskie Jadło w sierpniu br. kształtowała się na poziomie tylko o 13% niższym niż w sierpniu 2019 r. przy jednoczesnym 16% spadku liczby lokali.
reklama
Dzięki odbiciu sprzedaży po odmrożeniu branży pod koniec maja po 7-miesięcznym lockdownie. Miał on jednak istotny wpływ na wyniki Sfinks Polska za pierwsze półrocze br. Wg wstępnych danych jednostkowych, przychody spółki zarządzającej sieciami gastronomicznymi za pierwszych sześć miesięcy br. osiągnęły poziom 15,49 mln zł w I kw. br. wobec 39,62 mln zł rok wcześniej
Nasze wyniki za pierwszą połowę tego roku potwierdzają, że podjęte przez nas szybko działania restrukturyzacyjne związane z pandemią okazały się skuteczne. Mimo iż w pierwszym półroczu 2020 r. gastronomia była zamknięta przez dwa miesiące, a w tym roku przez blisko pięć, bo dopiero w połowie maja mogliśmy uruchomić ogródki, a na koniec maja po siedmiu miesiącach zamrożenia wznowić obsługę gości w restauracjach, notujemy zbliżony wynik na sprzedaży i poprawiamy kolejne pozycje w rachunku wyników. To pokazuje, że spółka poniosła główny ciężar restrukturyzacji w zeszłym roku i zaczyna się odbudowywać na bazie silnych fundamentów. Po odmrożeniu branży goście chętnie wrócili do naszych restauracji, co nas bardzo cieszy, co więcej, odbicie było szybsze niż rok temu. Różnie to wygląda w zależności od lokalizacji. Szybciej powraca większość restauracji przy ulicach, a wolniej w centrach handlowych. Rekordowy wzrost w stosunku do roku 2019 osiągnęła jedna z restauracji zlokalizowana w centrum miasta i wynosił on ponad 70%. Generalnie łącznie we wszystkich restauracjach klientów jest wciąż nieco mniej, jednak wydają więcej i wzrost średniego rachunku co najmniej wyrównuje tę różnicę. W rezultacie sytuacja jest aktualnie bardziej optymistyczna niż zakładaliśmy komentuje Sylwester Cacek, prezes zarządu Sfinks Polska SA.
© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami