TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej


2006-05-30 - 300 tys. zł zadośćuczynienia zapłaci PKP rodzinie Kuliga

PKP wypłaci żonie i dzieciom Janusza Kuliga, trzysta tysięcy złotych jednorazowego odszkodowania. Ugoda ta, jednak nie skończy sporu między obiema stronami.

reklama


Polski rajdowiec, Janusz Kulig dwa lata temu, zginął w wypadku samochodowym. Przejazd kolejowy w Rzezawie koło Bochni był strzeżony, ale dróżniczka nie opuściła szlabanu. Strzegąca wtedy przejazdu (Michalinę K.) została skazana za spowodowanie śmiertelnego wypadku, na dwa lata więzienia w zawieszeniu na trzy lata, ponadto sąd zakazał jej wykonywania zawodu przez pięć lat. Wyrok jest już prawomocny.

Wdowa po Januszu Kuligu, wystąpiła do PKP o kilkusettysięczne odszkodowanie i renty dla dzieci. - Tu nie chodzi tylko o to, byśmy mieli za co żyć, ale by kolej też lepiej troszczyła się o bezpieczeństwo - wyjaśniła. Żona rajdowca wniosła pozew do sądu, gdyż początkowe próby porozumienia się z PKP nie przyniosły żadnego rezultatu. Podczas pierwszej rozprawy, PKP nieoczekiwanie zgodziło się na ugodę w sprawie wysokości jednorazowego odszkodowania dla rodziny rajdowca. - Dla mnie to pozytywne rozwiązanie, gdyż początkowo w odpowiedzi na mój pozew kolej wniosła o całkowite oddalenie naszych roszczeń - poinformowała wdowa.

- Nigdy nie kwestionowaliśmy roszczeń co do zasady, kwestią była tylko ich wysokość - oświadczył pełnomocnik PKP, mec. Wiktor Sadowicz. Ugoda nie kończy jednak sporu. Toczy się jeszcze proces, w sprawie wysokości proponowanych przez rodzinę Kuliga comiesięcznych rent, dla żony i dwóch córek (w sumie ok. 30 tys. zł miesięcznie).



Wróć do strony głównej


Pełna wersja

© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami

stat24.com