TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej


2008-11-18 - Protesty w Alitalii - bilans tygodnia

W zeszłym tygodniu doszło do odwołania 450 lotów Alitalii w wyniku protestów niektórych pracowników, taki właśnie bilans siedmiu dni zamieszania na włoskich lotniskach podała prasa w poniedziałek.

reklama


Jednocześnie gazety zapowiadają kolejny nieprzyjemny tydzień dla pasażerów tego narodowego przewoźnika, bowiem nie widać końca protestów, które przybierają już formę włoskiego strajku, a także masowego udawania się na zwolnienia.

Zamierzone wydłużanie wszelkich procedur oraz wypełniania obowiązków, a ponadto nieobecność pracowników powoduje bardzo duże opóźnienia samolotów. Zmusza również linie do odwoływania kolejnych lotów, głównie na trasie Rzym - Mediolan. W poniedziałek oraz wtorek została odwołana jedna trzecia połączeń lotniczych pomiędzy tymi miastami.

Prasa poinformowała także o alarmie spowodowanego wyższym niż wcześniej szacowano zadłużeniem linii, podniesionym przez ich komisarza Augusto Fantozziego. Ogłosił on, że dług wynosi w chwili obecnej 2,3 miliarda euro. Zawartych jest w tej sumie 300 milionów pożyczki ratunkowej, która została udzielona firmie wiosną przez poprzedni rząd Romano Prodiego. Niedawno Unia Europejska nakazała jej zwrot.

Protesty zostały zorganizowane przez kilka autonomicznych związków zawodowych, które domagają się wznowienia negocjacji dotyczących kontraktów dla pracowników nowej Alitalii, mającej powstać w wyniku przejęcia jej przez grupę włoskich inwestorów.

W tej sprawie, definitywne podpisanie porozumienia zapowiedziano na najbliższe dni. Jeszcze w listopadzie ma zostać ogłoszona również decyzja o wyborze zagranicznego partnera nowej Alitalii. Zdaniem "Corriere della Sera" inwestorzy z Włoskiego Towarzystwa Lotniczego CAI są skłonni wybrać Air France.

Pierwszy samolot pod skrzydłami nowej Alitalii ma oficjalnie wystartować 1 grudnia.

Komisarz Fantozzi jest przekonany, że protesty wygasną. Związkowcy złożyli jednak deklarację, że w dalszym ciągu będą protestować. Jednocześnie zapewnili, że odwoływanie samolotów nie jest ich winą i oskarżyli o całą sytuację kierownictwo firmy.

Dziennik "Corriere della Sera" podał informacje, że w trakcie ostatnich dni stanowisko szefa-koordynatora lotów średniego zasięgu stracił kapitan Riccardo Privitera, który był nazywany papieskim pilotem. To właśnie on był komendantem trzydziestu lotów Alitalii z Janem Pawłem II oraz Benedyktem XVI. Zaszczyt kierowania samolotem z papieżem na pokładzie został mu odebrany razem ze zlikwidowanym stanowiskiem. Zaś on sam jest zdania, że został zwolniony ze względu na swoje kontakty ze związkiem pilotów, który stoi na czele buntu pracowników.



Wróć do strony głównej


Pełna wersja

© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami

stat24.com