TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej


2007-02-13 - Zakopane: saniami po kieliszku

Od początku lutego w okolicach Zakopanego rozpoczęły się intensywne kontrole woźniców, przewożących turystów. Policjanci z Podhala sprawdzają ich... trzeźwość. Jeden z zatrzymanych do kontroli w wydychanym powietrzu miał 1,9 promila alkoholu.

reklama


- Pozostali woźnice, zatrzymani w Poroninie, Murzasichlu, Zębie, Suchem i na Gubałówce, mieli od 0,6 do 1,3 promila alkoholu - poinformowała rzeczniczka zakopiańskiej policji, asp. Monika Kraśnicka-Broś.

- Zatrzymani za powożenie zaprzęgami pod wpływem alkoholu są karani przez sąd grzywną oraz wieloletnim zakazem kierowania wszystkimi kategoriami pojazdów, w tym samochodami. Często zdarza się, że zatrzymujemy tego samego woźnicę po jakimś czasie, już z zakazem kierowania pojazdami, do którego się nie stosuje - dodała.

Zdaniem policji widoczne jest duże przyzwolenie społeczne dla woźniców po kieliszku. Jest to traktowane przez turystów jako regionalny akcent, element folkloru.

Zdarza się, że osoby powożące często nieoświetlonymi saniami, nie mają wymaganej wiedzy o zasadach ruchu drogowego.

- Wynika to z faktu, że osoba, która ukończyła 18 lat nie musi mieć żadnych uprawnień do kierowania zaprzęgiem konnym. Kiedyś obowiązywały karty woźnicy, teraz już nie są wymagane. Woźnica żeby poruszać się zaprzęgiem po drodze nie musi też posiadać żadnych innych uprawnień, np. prawa jazdy czy nawet karty rowerowej - tłumaczy Kraśnicka-Broś.



Wróć do strony głównej


Pełna wersja

© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami

stat24.com