TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej
W ubiegły piątek w lasach Amazonii rozbił się Boeing 737-800 wiozący 155 osób. Wrak samolotu odnaleziono dopiero w dobę od katastrofy. Oficjalne komunikaty nie dają szans na to, że komuś udało się przeżyć, samolot uderzył dziobem w ziemię, a wrak jest w strasznym stanie. Agencja Routers podała, że przyczyną katastrofy najprawdopodobniej była kolizja Boeinga z odrzutowym samolotem dyspozycyjnym.
reklama
Wrak spoczywający w dżungli był samolotem linii lotniczych Gol i odbywał właśnie rejs z Manaus do Brasilii. Natomiast samolot, z którym doszło do tragicznej kolizji po zdarzeniu wylądował w Serra do Cachimbo i miał jedynie uszkodzone skrzydło.
Samolot pasażerski startował w Manaus o godzinie 14.36 tamtejszego czasu, natomiast przylot do Brasilii miał nastąpić o 18.12. Linie lotnicze podają, że z Manaus wyleciało stu czterdziestu dziewięciu pasażerów i sześcioosobowa załoga.
Ze względu na miejsce katastrofy i lokalizacje wraku poszukiwania ciał są bardzo utrudnione. W miejscu, w którym spadł samolot dżungla jest wyjątkowo gęsta.
Linie lotnicze Gol to jeden z największych brazylijskich przewoźników. Feralny Boeing 737-800 został zakupiony 12 września i w niespełna miesiąc wykonał loty trwające w sumie jedynie 200 godzin.
© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami