TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej


2009-09-08 - Sposób na zakorkowane Zakopane

W jaki sposób wyeliminować korki na "zakopiance", tak, aby wjazd do miasta przestał być koszmarem polskich kierowców? Pomysłów jest sporo: wprowadzenie winiet - opłat za wjazd do stolicy Tatr, prywatne busy, usprawnienie komunikacji publicznej czy też "nowa zakopianka". Niestety, żaden z nich nie cieszy się popularnością, dodatkowo nikomu nie spieszy się z ich realizacją.

reklama


W chwili obecnej wjazd do Zakopanego jest dla kierowców prawdziwym utrapieniem. Często w weekendy kierowcy muszą stać w wielogodzinnych korkach.

Zakopane w dalszym ciągu cieszy się ogromną popularnością wśród turystów. Górale powinni być zadowoleni. Niestety, dużo turystów oznacza dużo problemów. I tak tegoroczny długi, sierpniowy weekend pokazał, że ruch samochodowy osiągnął apogeum i więcej aut Zakopane po prostu nie pomieści. W sierpniu również gigantyczny korek ciągnął się od Zakopanego aż do Poronina, żeby było ciekawiej, w obie strony.

Władze miasta zastanawiają się nad rozwiązaniem tego problemu.

Ostatnio pojawiły się pogłoski o wprowadzeniu winiet czyli opłat za wjazd do Zakopanego, a przynajmniej do centrum. Według założeń, turyści mieliby zrezygnować z własnych środków transportu, przesiadając się do komunikacji publicznej.

Są też pomysły na powstanie nowej "zakopianki" nie z jednym , lecz z kilkoma wjazdami do Zakopanego oraz budowę podziemnych parkingów oraz koncepcja wprowadzenia winiet na drodze do Morskiego Oka.

Inną koncepcją jest rozwinięcie prywatnej busowej komunikacji w Zakopanym i okolicach, lub rozwój komunikacji publicznej.

Pomysłów jest więc wiele. Niestety, gorzej z realizacją. Władze miasta rozważają, która koncepcja jest najlepsza, a turyści jak stali w korkach, tak stoją nadal.



Wróć do strony głównej


Pełna wersja

© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami

stat24.com