TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej
Kanadyjska prokuratura wciąż prowadzi śledztwo ws śmierci Polaka, który został porażony paralizatorem przez policjantów na lotnisku w Vancouver. Co więcej nie widać końca tego dochodzenia.
reklama
Jak informuje kanadyjska prasa, prawdopodobnie do końca czerwca zakończy się pierwsza część publicznego śledztwa. Ale nie wiadomo, kiedy ruszy druga część dochodzenia.
Powodem takich przeciągnięć, jest to, iż w tej sprawie toczy się już kilka śledztw, w tym dochodzenie koronera i śledztwo w sprawie o morderstwo.
Robert Dziekański, zginął 13 października 2007 roku, kiedy to na kanadyjskim lotnisku Vancouver ponad 10 godzin oczekiwał na swoją matkę. Policja twierdząc, że zachowuje się agresywnie użyła wobec niego paralizatorów. Kilka minut później Polak zmarł. Ujawnione nagranie video nie potwierdziło twierdzeń policji, że Dziekański dostał ataku szału.
© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami