TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej


2004-11-19 - Awantura o hotel Marriott na Okęciu

Port Hotel, spółka-córka Przedsiębiorstwa Państwowe Porty Lotnicze zerwała 20-letnią umowę o zarządzaniu obiektem z dotychczasowym zarządcą hotelu, firmą Tishman Hotel Companies (THC). Umowa wygasa w sobotę. W piątek w nocy z hotelu zniknie logo Marriott i przestanie działać system rezerwacyjny.

reklama


Dodatkowo obyczaje biznesowe Portów Lotniczych tak oburzyły Amerykanów, że grożą spółce wielomilionowym odszkodowaniem za zerwanie umowy.

Hotel Marriott na Okęciu pomimo niezbyt dobrej sytuacji w branży hotelarskiej radził sobie doskonale. Średnie obłożenie w nim przekraczało 80%.

Gazeta Wyborcza poinformowała, iż Port Hotel zerwał umowę z THC ze względu na "rażące naruszenia" warunków umowy przez THC, między innymi poprzez przesyłanie nieprawidłowych sprawozdań finansowych i poinformowanie mediów o całym zajściu.

Tishman Hotel Companies nie zgadza się z zarzutami Port Hotelu, i deklaruje, że za utracone korzyści będzie się domagał odszkodowania od PPL w sądzie. Dennis Mahoney, wiceprezes Tishman Hotel Corporation zagroził PPL, iż odszkodowanie to to będą "miliony, miliony dolarów". Jak dowiedziała się "Gazeta Wyborcza", w grę może wchodzić równowartość prawie 38 mln zł.

Przedstawicie TTC są również bardzo zbulwersowani sposobem, w jaki wypowiedziano umowę. Uch zdaniem, Port Hotel nie chciał się z nimi spotkać, a gdy w końcu do spotkania doszło i spółki miały podpisać ugodę o zawieszeniu wypowiedzenia, przedstawiciele Port Hotelu po prostu nie pojawili się na spotkaniu.

Denis Mahoney oburzył się, iż jeszcze nigdy nikt nie potraktował TTC w taki sposób jak Port Hotel.

Nikt z Port Hotelu nie skomentował całej sytuacji. Jednocześnie prezes Port Hotelu uważa, iż w sobotę nic się nie wydarzy, i Marriott nie wycofa się z warszawskiego Okęcia.



Wróć do strony głównej


Pełna wersja

© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami

stat24.com