TUR-INFO.PL
Serwis Informacyjny Branży Turystycznej
Już niedługo cały teren pod lotnisko w Świdniku ma znaleźć się w rękach spółki Port Lotniczy Lublin. Jeszcze w tym roku powinny zacząć się rozmowy z liniami lotniczymi, które będą latać ze Świdnika.
reklama
Obecnie spółka posiada już koncepcję architektoniczną terminala lotniska w Świdniku. Hiszpańska firma Sener przygotowuje dokładną dokumentację, według której budynek ma zostać zbudowany. Za projekt Hiszpanie otrzymają 11 mln 610 tys. zł. Natomiast dodatkowy 1 mln 290 tys. zł zostanie przekazane na nadzór autorski.
Przygotowany jest również projekt dróg dojazdowych do lotniska. Wokół portu powstaną cztery ronda. Wybudowana zostanie również estakada nad torami i wiadukty nad ulicą Lotników Polskich w Świdniku. Natomiast ulica Żwirki i Wigury ma być czteropasmowa. Z każdej drogi ma być łatwy dojazd do drogi ekspresowej S-17.
Harmonogram wszystkich prac opiera się na dotrzymaniu kilku terminów: na 20 kwietnia ma być przygotowane pozwolenia na budowę, a na początku maja ma zostać wmurowany kamień węgielny, natomiast 18 mają rozpocząć się przetargi na wykonanie robót.
Minister środowiska zdjął już status ochronny tzw. lasu szpitalnego, którego wycięcie jest konieczne do budowy pasa startowego. Jednak pozostało jeszcze dużo prac przy lotnisku. Obecnie kończy się wykup gruntów. Prawie wszystkie potrzebne działki w gminach Mełgiew i Świdnik są już wykupione. Jednak większe problemy są w Wólce Lubelskiej. W sumie do wykupienia pozostało jeszcze 15% potrzebnego terenu. Władze spółki uważają, że uda się porozumieć z właścicielami ziemi i nie trzeba będzie korzystać z wywłaszczenia na mocy specustawy lotniskowej. W połowie stycznia tego roku przegłosował ją Sejm.
Spółka nie wyklucza, że kupi jeszcze więcej ziemi. Grzegorz Muszyński, prezes PLL wyznał - Te działki nie są nam niezbędne, ale może zdecydujemy się na ich kupno. Będą przeznaczone na cele biznesowe, mogą tam stanąć np. hangary.
Całe lotnisko wraz z infrastrukturą może kosztować nawet 500 mln zł. Komisja Europejska wyraziła zgodę, aby ze środków publicznych poszło na lotnisko 296 mln zł. Taki zapis znajduje się również w umowie z Senerem. Resztę pieniędzy wydadzą inne podmioty. Prezes wyjaśnia - Powstanie przecież zaplecze medyczne dla lotniska czy hotel, a także kolej, drogi dojazdowe? Tych pieniędzy nie zainwestuje spółka. Już teraz mamy dwóch - trzech chętnych do budowania hotelu.
W bieżącym roku muszą rozpocząć się również rozmowy z liniami lotniczymi. Prezes Muszyński zaznacza, że przewoźników trzeba zdobyć najpóźniej dwa lata przed startem pierwszego samolotu. Dodaje - Pierwsze rozmowy trwają, ale dwa lata przed uruchomieniem lotniska będą prowadzone konkretne prace nad siatką połączeń.
Spółka wykorzysta listę linii, którą przygotowała brytyjska firma ASM, która została stworzona w ubiegłym w trakcie badań prognoza ruchu lotniczego dla Świdnika.
© 2024 TUR-INFO.PL Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kontakt z nami